Uduchowiony aktor
Tomasz Karolak znany jest głównie ze swoich komediowych ról m.in. w serialu "Rodzinka.pl", "39 i pół tygodnia" czy z serii filmów "Listy do M.". To również wokalista zespołu Pączki w Tłuszczu oraz założyciel i dyrektor Teatru IMKA. 51-latek od lat mówi otwarcie o swojej wierze. Często medytuje w opactwie benedyktynów w Tyńcu, czy chodzi na pielgrzymki. Ostatnio udał się na duchową podróż aż do Hiszpanii. Podążał drogą jednego z apostołów!
Szlak św. Jakuba
Aktor wyruszył aż do Santiago de Compostela - ośrodka kultu i celu pielgrzymek. W średniowieczu był to jeden z trzech głównych miejsc, do których podążali chrześcijanie (zaraz obok Rzymu i Ziemi Świętej). Miejsce, w którym Karolak rozpoczął swoją podróż - O'Cebreiro, nie jest przypadkowe. Według legendy w tamtejszym kościele był przechowywany święty Graal. Następnie mężczyzna wyruszył dalej, drogą św. Jakuba, do miejsca gdzie podobno spoczywają szczątki jednego z 12 apostołów.
Daleka wyprawa
Do celu podróży Karolak dotarł po 5 dniach. W tym czasie przebył aż 170 kilometrów! Taka liczba robi wrażenie. Aktor był zachwycony nie tylko widokami na trasie, ale również historią odwiedzanych miejsc. Od lat jest też miłośnikiem starożytnej i średniowiecznej architektury.
Było wspaniale, polecam to każdemu. To fantastyczna duchowa wyprawa, która rzeczywiście zmienia człowieka — powiedział "Faktowi" Karolak.
Artysta wypowiedział się również na temat swoich duchowych przemyśleń.
Myślę właśnie, że w poprzednim życiu byłem templariuszem z południa Francji. Byłem tam wiele razy i czuję się tam jak w domu. Mówię to wszystko tak półserio, ale historia autentycznie mnie fascynuje. Obserwujemy, jak ona się zmienia i jak wiele można się z niej nauczyć, a jak widzimy teraz, nie każdy niestety wyciąga z niej wnioski - dodaje.