Mariah Carey pozwana. W tle prawa autorskie do "All I Want For Christmas Is You"

Twórca piosenek, Andy Stone, pozwał Mariah Carey. Pozew dotyczy jej największego hitu i najbardziej znanej piosenki świątecznej - "All I Want For Christmas Is You". O co chodzi?

Mariah Carey została pozwana

Jak podaje BBC, amerykańska piosenkarka Mariah Carey została pozwana przez Andy'ego Stone'a za naruszenie praw autorskich, związane z jej największym świątecznym przebojem z 1994 roku – "All I Want For Christmas Is You". Pozywający twierdzi, że wokalistka wydała ten utwór pięć lat po tym, jak sam z grupą innych osób współtworzył piosenkę o takim samym tytule. Stone argumentuje, że Carey wykorzystała jego "popularność" i "styl". Artysta zaznaczył, że wokalistka powinna uzyskać "pozwolenie" od niego na wykorzystanie tego tytułu.

Co obie piosenki mają ze sobą wspólnego?

Andy Stone, który występuję pod pseudonimem Vince Vance z zespołem Vince Vance and the Valiants, rzeczywiście nagrał utwór o tożsamym tytule w 1989 roku, pięć lat przed premierą hitu Mariah Carey. Pozwanie artystki wydaje się jednak dość absurdalne, ponieważ obie piosenki mają ze sobą niewiele wspólnego, oprócz tytułu. Ponadto w amerykańskim urzędzie ds. praw autorskich zarejestrowano aż 177 utworów zatytułowanych "All I Want For Christmas Is You". Nie jest jasne, dlaczego pozew trafił do sądu dopiero po 28 latach. Wiadomo jedynie, że Stone żąda od Carey 20 milionów dolarów odszkodowania.

"All I Want For Christmas" – hymn świąt Bożego Narodzenia

"All I Want For Christmas" jest jedną z najpopularniejszych piosenek świątecznych i największym przebojem Mariah Carey. Piosenka, którą wydano w 1994 roku, często stawała się numerem 1. na listach przebojów w wielu krajach. Tylko do 2017 roku amerykańska piosenkarka zarobiła aż 60 mln dolarów na tantiemach ze sprzedaży tego singla.

Amber Heard ogłosi bankructwo? Nie wiadomo, czy zapłaci odszkodowanie Johnny'emu Deppowi
Amber Heard przegrała "proces dekady" i musi zapłacić Johnny'emu Deppowi prawie 10 mln dolarów odszkodowania. Eksperci wskazują jednak, że była żona aktora może nie mieć pieniędzy na spłatę byłego męża.

Zobacz także