Założycielka marki Skims już od lat chwali się swoją kolekcją drogich aut. Szacuje się, że łączna wartość jej samochodów wynosi około 4 miliony dolarów. Gwiazda nie tylko je zbiera, ale również personalizuje według własnych upodobań. Niestety od niedawna celebrytka nie może już kupować specjalnych edycji Ferrari. Czym sobie na to zasłużyła?
Gwazdy na "czarnej liście"
Włoska gazeta „II Giornale” poinformowała, że marka Ferrari dodała Kim do swojej nieoficjalnej „czarnej listy”. Nazwisko Kardashian znalazło się teraz obok takich osobistości jak Nicolas Cage, 50 Cent, czy… Justin Bieber! Jaki jest powód? Chociaż włoska marka zaprzecza istnieniu jakiejkolwiek listy to bardzo ceni sobie zasady. Kupujący samochód nie mogą m.in. sprzedać auta poniżej rynkowej wartości, opóźniać spłaty czy modyfikować modele aut. Właśnie tym ostatnim naraziła się Kim.
Kara dla Kardashianki
Za modyfikację pojazdów zostanie wymierzona specjalna kara dla Kim. Zajście za skórę włoskiemu producentowi skutkuje pewnymi ograniczeniami. Nie prędko zobaczymy Kimmy w nowym, ekskluzywnym Ferrari. Wprawdzie była żona Kanye’go Westa może dalej kupować modele aut z seryjnej produkcji, ale o edycjach specjalnych będzie mogła tylko pomarzyć…