Magda Gessler ofiarą hejtu
Hejt w komentarzach pod postami znanych osób jest niestety dość częstym zjawiskiem. Magda Gessler musi się z nim mierzyć regularnie. Ostatnio wylew komentarzy obrażał wygląd restauratorki. Część internautów zarzuciła kobiecie, że ta rzekomo powiększyła sobie usta. Ta stanowczo zaprzeczyła bardzo wymownym wpisem:
Czytam wasze komentarze pod ostatnim zdjęciem. Nie wierzę. Apeluje!! Kto chce hejtować - DO WIDZENIA! Usta są moje, przeszłam paraliż nerwu... Wasze okrucieństwo boli.
Tym razem Magda Gessler zdecydowała się na dużo bardziej radykalne kroki.
Magda Gessler pozywa hejterkę
W kolejnym wpisie Magda Gessler wypowiedziała się o jednej z kobiet, która komentowała jej posty. Napisała w nich, że restauratorka "pomiata ludźmi" i "bezczelnie i wstrętnie jedzie po każdym, kto odważył się powiedzieć chociaż trochę prawdy". Nie trzeba było długo czekać na odpowiedź. Magda Gessler w długim wpisie nie tylko odniosła się do hejtu, ale i zdradziła, na czym w ogóle polegają prowadzone przez nią "Kuchenne rewolucje":
Zazdrość. Hejt. Rozdwojenie jaźni. Zniesławienie... Mam dość! Jednego dnia piękny cytat, a drugiego wylew kłamstw i hejtu. Szerzenie nieprawdy na mój temat, bezpodstawne i żałosne komentarze. Po co? Jestem osobą, która uczy…pomaga ludziom, widzi to, czego inni nie widzą. Zmienia ludziom życie na lepsze... Daje nadzieje na dobre życie krore zazwyczaj sie spełnia. Odczarowywuje restauracje robię remonty… Nie tylko w lokalach, ale i w Ż Y C I U!!!
Bez echa nie pozostały również oskarżenia. Magda Gessler zapowiedziała, że teraz będzie rozprawiać się z hejterami w bardziej radykalny sposób:
To bezkarne nie będzie - KONIEC!!! O co chodzi tej Pani??? Z każdym kto chce mnie zniszczyć, spotkam się w sądzie!!! [...] ślę pismo o zniesławienie, a Wam wysyłam mnóstwo dobrej energii – dodaje restauratorka.