Klaudia El Dursi pokazała się tylko w skąpiutkiej bieliźnie. Tak wystroiła się na wieczór z ukochanym [FOTO]

Klaudia El Dursi podgrzała atmosferę do czerwoności. Modelka pokazała, jak wystroiła się na wieczór ze swoim ukochanym. Włożyła jedynie kusą bieliznę i "zapakowała się" w fikuśną kokardę. "Myślicie, że spodoba mu się prezent?" - zapytała figlarnie fanów.

Klaudia El Dursi na Instagramie

Klaudia El Dursi jest gwiazdą „Hotelu Paradise”. Dzięki prowadzeniu randkowego reality show Siódemki zyskała popularność, o jakiej pomarzyć mogą zgłaszający się do udziału w programie uczestnicy. Piękną modelkę tylko na Instagramie śledzi ponad 800 tysięcy osób. Choć 33-latka najczęściej pokazuje im kulisy swojej pracy, to czasem zdarza jej się uchylić rąbka na temat swojego życia osobistego. El Dursi prywatnie jest mamą dwóch chłopców – Dawida oraz Jasia. Młodszy jest owocem związku gwiazdy z jej obecnym partnerem Jackiem.

Klaudia El Dursi w bieliźnie

Klaudia El Dursi opublikowała ostatnio na swoim instagramowym profilu relację, która wprawiła jej fanów w osłupienie. Modelka najpierw udostępniła zdjęcie przedstawiające dwa kieliszki, świece, chłodzące się trunki oraz miniaturowy torcik z jedną świeczką, jednak to drugi opublikowany przez nią kadr przykuł uwagę wszystkich. 33-latka pokazała się internautom w skąpiutkiej bieliźnie, z fikuśną kokardą zamiast biustonosza.

Myślicie, że spodoba mu się prezent? – zwróciła się figlarnie do swoich odbiorców i pożyczyła ukochanemu:

Wszystkiego najlepszego, Jacku

Wygląda na to, że Klaudia i jej partner mieli szczególną okazję do świętowania. Niedługo po tym, jak gwiazda „Hotelu Paradise” pochwaliła się w sieci gorącą fotografią, obserwatorzy zasypali ją wiadomościami. Następnego dnia postanowiła więc opowiedzieć im co nieco o romantycznym wieczorze z ukochanym. Nie sposób nie zauważyć, że po randce była w wyśmienitym humorze.

Dzień dobry, kochani, jak się dzisiaj macie? Ja bardzo dobrze. Ja wiem, że czekacie na jakiś komentarz, wieści po wczorajszym wieczorze. I faktycznie mam dla was pewną informację. Moje kochane dziewczyny, bardzo się cieszę, że przypadła wam do gustu moja cudowna czerwona kokarda – powiedziała roześmiana.

Modelka podzieliła się też historią kokardy, w którą „zapakowała się” dla swojego Jacka.

Muszę was zmartwić – niestety nie kupiłam jej w internecie, po prostu moja krawcowa mi ją uszyła. Nie jestem w stanie odpisać wszystkim dziewczynom na pytanie, skąd mam kokardę. Musicie mi to wybaczyć, bo tych wiadomości jest tyle, że nie podołam. I niestety, jak chcecie kokardę, to musicie ją stworzyć we własnym zakresie. Trochę inwencji twórczej i wszystko się da – poradziła fankom na InstaStories.

fot. Instagram/@klaudia_el_dursi

Zobacz także