Nie żyje jeden z najsłynniejszych aktorów kina gangsterskiego
Artysta zmarł w wieku 67 lat. Informacje o śmierci aktora przekazują m.in. „Variety”, „NBC News”, „Independent”, „Reuters”, „The New York Times”, „The Washington Post”, „Associated Press” i in. Portal „Deadline” podaje, że aktor odszedł we śnie. Przebywał w Republice Dominikany, gdzie brał udział w zdjęciach do filmu pt. "Dangerous Waters".
Ray Liotta - kariera
Artysta, urodzony w 1954 roku, zyskał miano jednej z ikon kina gangsterskiego. Pojawiał się w filmach, m.in. takich jak: „Pole marzeń”, „Chłopcy z ferajny”, „Artykuł 99”, „Corrina, Corrina”, „Operacja Słoń”, „Phoenix”, „Hannibal”, „John Q”, „Blow”, „Wielki podryw”, „Cop Land”, „Tożsamość”, „Bez odwrotu, „Z zaskoczenia”. W ostatnich latach widzowie mieli okazję zobaczyć jego aktorskie kreacje w produkcjach: „Wszyscy święci New Jersey”, „Historia małżeńska” czy w serialu pt. „Uwikłana”. „U boku Demi Moore miał zagrać jedną z głównych ról w filmie "Substance", zdążył też ukończyć zdjęcia do filmu "Cocaine Bear"” – wskazuje rmf24.pl.
W 2005 r. Ray Liotta otrzymał: nagrodę Emmy w kategorii „Najlepszy gościnny występ w serialu dramatycznym – aktor” za rolę w „Ostrym dyżurze” oraz nagrodę Amerykańskiego Instytutu Filmowego w ramach „Listy 100 najlepszych kwestii filmowych wszech czasów (rok 2005)”. Aktor był dwukrotnie nominowany do nagrody Amerykańskiej Gildii Aktorów Filmowych, raz do nagród: MTV, Film Independent i Złotych Globów.