Podwójne trojaczki urodziły się w Szczecinie! "Podwójne potrójne szczęście" [ZDJĘCIA]

Lekarze ze szczecińskiego szpitala "Zdroje" przekazali radosną nowinę! W odstępie trzech tygodni na świat przyszły dwa komplety trojaczków. Zobacz urocze zdjęcia opublikowane przez medyków!

Poród trojaczków to niezwykła rzadkość!

Lekarze nazwali to wydarzenie "podwójnym potrójnym szczęściem". W szczecińskim szpitalu "Zdroje", który specjalizuje się w ciążach wielopłodowych, trojaczki przychodzą na świat średnio dwa razy w roku. W placówce doszło jednak do niespotykanych wcześniej narodzin. W odstępie zaledwie trzech tygodni miały miejsce dwa takie porody! Pełni radości medycy podzielili się radosną informacją w sieci i opublikowali zdjęcia przeuroczych pociech. Musicie je zobaczyć!

Najpierw na świat przyszli Ignacy, Mikołaj i Jan

Pierwsze w tym roku trojaczki urodziły się w Szczecinie 25 lutego. Ze względu na pogarszający się stan zdrowia mamy lekarze podjęli decyzję o natychmiastowym przerwaniu ciąży. Maluszki przyszły na świat w 31. tygodniu. Wcześniaki przez kilka tygodni przebywały pod ścisłą opieką lekarzy. Na szczęście, ich życiu już nic nie zagraża. Kilka dni temu chłopcy wrócili z rodzicami do rodzinnego domu w Kobylance, gdzie z niecierpliwością wyczekiwali ich dziadkowie.

Pierwszy urodził się Ignacy z masą urodzeniową 1.310 g, minutę później na świat przyszedł Mikołaj ważący 1.460 g. Jako ostatni urodził się najmniejszy Jaś, który ważył zaledwie 1.140 g. – opowiadają lekarze.

Później urodzili się Bruno, Szymon i Tymon

24 lutego, dzień przed narodzinami pierwszych trojaczków, do szpitala trafiła pani Justyna, która także spodziewała się trzech potomków. Jak sama powiedziała, jej wizyta w placówce była spowodowana najprawdopodobniej stresem związanym z wybuchem wojny w Ukrainie i gorszym samopoczuciem z tego powodu. Lekarzom udało utrzymać się ciążę do 33. tygodnia, czyli w miarę bezpiecznego terminu dla ciąż wielopłodowych.

Ostatecznie 17 marca powitaliśmy w "Zdrojach" na świecie Bruna (2.020 g), Szymona (1.820 g) i Tymona (1.920 g) – mówią pracownicy szpitala.

Kilka dni temu ostatni z trojaczków – Tymon – opuścił szpital i dołączył do swoich braciszków, którzy od dwóch tygodni czekali na niego w domu.

Od początku roku w szpitalu "Zdroje" na świat przyszło 640 noworodków. Wśród nich było 15 par bliźniąt i dwie pary trojaczków. Rodzicom nowo narodzonych dzieci serdecznie gratulujemy i życzymy dużo szczęścia!

Przed porodem trojaczków opublikowała swoje zdjęcie: "Nie będę już musiała nosić tego 20-kilogramowego guzka"
Powszechnie uważa się, że narodziny dziecka to cud. Co można powiedzieć o potrójnych narodzinach? Dla tej mamy z Kopenhagi, która spodziewała się trojaczków to zwielokrotnione szczęście i ogromna ulga!

Zobacz także