"Lewa" na Instagramie
Anna Lewandowska chętnie dzieli się kulisami swojego życia prywatnego i zawodowego. Na jej profilu na Instagramie nie brakuje relacji dnia codziennego. Internauci mają okazję śledzić poczynania trenerki, jej męża Roberta Lewandowskiego oraz trzech pociech: Klary, Laury, a od niedawna także pieska o imieniu Bella. „Lewa” utrzymuje regularny kontakt ze swoimi fanami, odpowiada na komentarze oraz stale pojawia się w sieci. Jej aktywność śledzi aż 3,9 mln użytkowników.
Ukochana polskiego sportowca nie zwalnia tempa i dzieli się kolejnymi projektami, w które ma okazję się zaangażować. Prowadzi i rozwija własne marki, a także współpracuje z innymi, zewnętrznymi firmami. Tym razem udało się jej jednak nieco zaskoczyć internautów.
Wirtualna rozmowa Lewandowskich
Lewandowska opublikowała zdjęcie prosto z samolotu. W krótkim podpisie wskazuje: „Czas na lot. Kopenhaga, Sztokholm”. Trenerka wspomina, że ląduje w stolicy Danii, gdzie następnie, po południu, przesiada się na samolot do Szwecji. Co ciekawe, relację nagrała całkowicie w języku angielskim. Tłumaczenie wypowiedzianych słów zamieściła na krótkich banerach. W podróż wybiera się w celach zawodowych. Jak tłumaczy, czeka ją kolacja i sesja z marką, z którą zaczyna współpracę.
Bardzo się cieszę, bo pierwszy raz będę w Sztokholmie! – dodaje.
fot. instagram.com/annalewandowskahpba
To jednak nie wszystko. Bo choć wydaje się, że wyjechała sama, zabrała ze sobą coś, co będzie przypominało jej o najbliższych. „Lewa” zaprezentowała się w luźniej, zielonej bluzie, która, jak się okazuje, nie należy do niej… Jeszcze siedząc na pokładzie, udostępniła relację, w której oznaczyła swojego ukochanego. Robert Lewandowski nie pozostawił tego bez komentarza. „Kochanie pożyczyłam bluzę” – czytamy na nagraniu, na którym trenerka wysyła soczystego buziaka. Niedługo później na InstaStory pojawia się zrzut ekranu z wirtualnej rozmowy małżonków.
Ej – pisze piłkarz, zamieszczając przy tym emotikonę małpki zasłaniającej oczy.
Hahahahaa, też Cię kocham – odpowiada celebrytka.
Wydaje się więc, że mimo odległości, zakochani starają się być ze sobą blisko, a żartobliwe przekomarzanie się stanowi wyraz ich miłości.
fot. instagram.com/annalewandowskahpba