Ewelina Flinta zapowiada muzyczne nowości!
Ewelina Flinta wraca na rynek muzyczny! Na jej instagramowym profilu przybywa relacji ze studia nagraniowego, a sama wokalistka zapowiada nadchodzące nowości.
Nowy rozdział! Z ogromną przyjemnością ogłaszam, że zaczynam współpracę z agencją Echo Production. To management artystyczny, agencja koncertowa i wydawnictwo. Tworzy ją grupa mega kreatywnych i nieustraszonych ludzi! Echo współpracuje m.in. z: Mazolewskim, Meek Oh Why?, Bisz/Radex, Chłopcy Kontra Basia, Adam Nowak i Akustyk Amigos – napisała, dodając - Dziękuję wszystkim, którzy cierpliwie czekali... Więcej newsów wkrótce!
Wiele wskazuje na to, że już wkrótce możemy spodziewać się nowego albumu i koncertów. Ostatnio artystka relacjonowała w sieci swoje zmagania z polskimi, przedwojennymi piosenkami. Co z tego wyjdzie? Jakie aranżacje dla nas przygotowała? Czas pokaże. A wierni fani już nie mogą doczekać się rezultatów pracy swojej ulubienicy.
Dlaczego Ewelina Flinta zniknęła z szołbiznesu?
Ewelina Flinta zyskała ogromną popularność dzięki udziałowi w pierwszej polskiej edycji „Idola” w 2002 roku. Wówczas w muzycznej rywalizacji zajęła drugie miejsce, a program stał się jej przepustką do sławy. W 2003 roku wydała swój debiutancki album, który promował hit „Żałuję”. Utwór podbił stacje radiowe, docierając do pierwszych miejsc wielu notowań muzycznych, m. in. Poplisty w RMF FM.
Choć jej kariera dopiero zaczęła rozkwitać, a kolejne utwory zyskiwały uznanie fanów, to wokalistka szybko zniknęła ze świata szołbiznesu. Zanim to jednak nastąpiło nagrała dwa albumy "Przeznaczenie" i "Nie znasz mnie". Gościnnie brała również udział w projektach i koncertach innych artystów. Nagrała duety m.in. z Arturem Gadowskim i Łukaszem Zagrobelnym ("Nie kłam, że kochasz mnie" - z filmu "Nie kłam kochanie").
Kilka lat temu media obiegły wieści o powrocie wokalistki do branży muzycznej i wzmianki o nowej płycie. Wówczas Ewelina Flinta potwierdziła te doniesienia i zdradziła, dlaczego na tak długo zrezygnowała z publicznego życia:
Doszłam do takiego momentu, kiedy miałam ochotę po prostu się schować. Potrzebowałam odpocząć od show-biznesu i nabrać do niego dystansu. Teraz, po tylu latach obserwacji, jak to wygląda z boku, czuję się dużo mądrzejsza. Mimo że nie pojawił się nowy album cały czas grałam koncerty, więc kontakt z publicznością trwał nieprzerwanie - przyznała w 2015 roku. Po siedmiu latach zapowiada swój nowy projekt muzyczny. Wierni fani nie mogą się doczekać efektów pracy artystki. Nie pozostaje nic innego, jak uzbroić się jeszcze w odrobinę cierpliwości i wyczekiwać premiery!