Rosyjskie i białoruskie ciężarówki wciąż przejeżdżają przez Polskę. Dlaczego?

Wojna w Ukrainie spowodowała nałożenie wielu sankcji na Rosję i Białoruś. Nie obejmują one jednak transportu lądowego, dlatego przez nasz kraj wciąż przejeżdżają rosyjskie i białoruskie ciężarówki. Co więcej, przewożone jest w nich m.in. wsparcie dla żołnierzy Putina.

Rosyjskie i białoruskie ciężarówki przejeżdżają przez Polskę. Dlaczego?

Atak na Ukrainę spotkał się z wieloma sankcjami dla Rosji i Białorusi. Rosjanie nie mogą korzystać już z systemu SWIFT, kupować produktów wielu firm, a także mają zablokowany dostęp do wielu usług. Surowe restrykcje objęły również transport lotniczy: Unia Europejska i jeszcze kilka innych krajów na świecie zamknęło swoją przestrzeń powietrzną dla rosyjskich samolotów.

Sankcje miały przede wszystkim odciąć Rosję od korzystania z dobroci światowej gospodarki. Czy tak się stało? Niekoniecznie. W Polsce wciąż można zobaczyć ciężarówki na rosyjskich i białoruskich tablicach rejestracyjnych, które przez polską drogę tranzytową wiozą różnego rodzaju towary przez Białoruś, aż do Rosji. Dostawy te realizowane są najczęściej z zachodnich państw.

Przewóz towarów drogą lądową nie jest zakazany dla Rosji

Co jeszcze ciekawe, w tirach przewożone są m.in. części do maszyn, sprzęt, leki oraz żywność. Nie byłoby w tym absolutnie nic dziwnego, gdyby... nie był to transport dla rosyjskiego wojska walczącego w Ukrainie. Dlaczego takie przejazdy tranzytowe przez Polskę są dozwolone? Wszystko dlatego, że sankcje gospodarcze nałożone na Rosję obejmują jedynie transport lotniczy, ale przewóz towarów drogą lądową nie jest już zabroniony.

Całą sprawę postanowił nagłośnić dziennikarz TVN, Filip Chajzer. Gospodarz "Dzień dobry TVN" opublikował na swoim Instagramie poruszające nagranie, na którym potępił bezczynność rządu w tej sprawie. Na dodatek opowiedział historię 60-letniego Ukraińca, który postanowił samodzielnie zablokować ciężarówki jadące w stronę Białorusi, a później zapewne do Rosji.

Kiedy cały świat blokuje Rosję […], to w tym samym czasie z Polski wyjeżdżają rosyjskie tiry zapchane na full, po brzeg, lekami, sprzętem. A po co to jedzie na tych rosyjskich albo białoruskich blachach i wyjeżdża z Polski, na polsko-białoruskim przejściu granicznym? A no po to, żeby wspierać tę wojnę. Halo, polski rządzie, panie prezydencie, może zajmijcie się tym, żeby nie musiał tego robić ten pan! […] To w końcu są sankcje, czy nie ma sankcji?! – pyta retorycznie Chajzer.

Czy będzie zakaz transportu lądowego dla Rosji i Białorusi?

Według ustaleń Interii, unijni urzędnicy już rozważają wprowadzenie embarga na transport towarów drogą lądową dla Białorusi i Rosji. Wydaje się jednak, że nie stanie się to nagle. Wszystko z uwagi na kierowców, którzy jeszcze przebywają na terytorium tych państw. Wprowadzenie formalnych zakazów mogłoby okazać się niebezpieczne dla takich kierujących.

Polskie firmy transportowe niestety dużo straciłyby, gdyby nie mogłyby realizować przewozów do Rosji i Białorusi. Z tego powodu pojawił się apel przewoźników, aby rząd zrekompensował im rezygnację z transportów w tych krajach. Liczą też na dodatkowe zlecenia ze spółek Skarbu państwa. Według nich pozwoliłoby to na wycofanie się z rynków rosyjskiego i białoruskiego.

Na terenie Rosji i Białorusi wciąż pracuje około trzech tysięcy kierowców z Polski. Wiele firm, zwłaszcza małych nie może pozwolić sobie na zniknięcie z tych rynków, bo na zamówieniach z Rosji i Białorusi opierają swoją działalność. Dlatego niezbędne jest wsparcie – tłumaczy szef Związku Transport i Logistyka Maciej Wroński.


RMF Ukraina to specjalna stacja nadająca bez reklam dla naszych ukraińskich przyjaciół. To tam przez całą dobę informujemy o tym, gdzie uzyskać pomoc. Przekazujemy wiadomości o organizacjach charytatywnych, możliwościach znalezienia noclegu, na temat opieki zdrowotnej czy o sposobach poszukiwania pracy. Informacje są nadawane po ukraińsku i angielsku. Gramy całą dobę bez reklam.

Można nas słuchać w Internecie na RMFon.pl, od Przemyśla aż po sam Lwów na 98,6 FM i w Hrubieszowie na 93,3 FM.

RMF UKRAINA
Włącz już teraz!


60-latek blokuje tiry wiozące pomoc dla Rosjan. Filip Chajzer nagłaśnia sprawę [WIDEO]
Oczy całego świata zwrócone są teraz w stronę wojny w Ukrainie, wywołaną przez Władimira Putina. Kolejne firmy zawieszają lub wycofują swoją działalność w Rosji, blokowane są systemy bankowe i loty dla rosyjskich samolotów. W nakładanie sankcji na agresora zaangażowała się też Polska, ale czy na pewno nie jest to tylko gra pozorów?

Zobacz także