Czesław Michniewicz selekcjonerem polskiej reprezentacji
Polski Związek Piłki Nożnej zaskoczył wszystkich, gdy niespodziewanie – na pół godziny przed zaplanowaną konferencją prasową – ujawnił nazwisko nowego selekcjonera polskiej reprezentacji w piłce nożnej. Wybór nowego opiekuna "Biało-Czerwonych" okazał się konieczny, gdy pod koniec ubiegłego roku Paulo Sousa nagle zrezygnował z prowadzenia narodowej kadry.
Prezes PZPN, Cezary Kulesza, ogłosił, że nowym selekcjonerem polskich piłkarzy został Czesław Michniewicz, były trener Legii Warszawa. Decyzja o jego wyborze zaskoczyła kibiców z całej Polski. Wielu z nich było wręcz przekonanych o tym, że do prowadzenia polskich zawodników powróci dawny selekcjoner "Biało-Czerwonych", Adam Nawałka.
Czesław Michniewicz zabiera głos jako nowy trener
Czesław Michniewicz udzielił pierwszego wywiadu, który został opublikowany w mediach społecznościowych Polskiego Związku Piłki Nożnej. Nowy trener polskiej reprezentacji w piłce nożnej stwierdził, że prowadzenie drużyny narodowej jest jednym z największych marzeń każdego selekcjonera.
Każdy trener, który dopiero rozpoczyna pracę w zawodzie trenera, marzy o tym, żeby kiedyś poprowadzić reprezentację. Dzisiaj to moje marzenie się spełnia. Jestem dumny – mówi Michniewicz.
Opiekun "Biało-Czerwonych" ma już za sobą pracę w PZPN. W latach 2017-2020 kierował polską reprezentacją piłkarską U-21. W rozmowie stwierdził, że "wie, co go czeka, jak wygląda zgrupowanie i jak wygląda ilość treningów". Jego najbliższa praca zawodowa skupi się na przygotowaniach do baraży o awans do Mistrzostw Świata w Katarze. Już 24 marca Polska ma podjąć Rosję.
Dziś myślimy tylko o Moskwie, o Rosji i na tym się koncentrujemy. Ale musimy się totalnie zanurzyć w naszym przeciwniku. Wiedzieć o nim wszystko. Nie wszystko będą wiedzieli zawodnicy, ale my jako sztab musimy wiedzieć wszystko i to wymaga olbrzymiego poświęcenia i pracy. Takimi rzeczami się wygrywa mecze. Teoretycznie, nawet z silniejszymi rywalami – tłumaczy.
"Wykreślam ze swojej głowy słowo porażka"
Prezes PZPN, Cezary Kulesza, poinformował, że kontrakt z Michniewiczem został podpisany do końca 2022 roku, z możliwością przedłużenia. Nowy selekcjoner polskiej reprezentacji ma bardzo mało czasu, by przygotować piłkarzy do meczów barażowych, ale nie widzi innej opcji, niż taka, że "Biało-Czerwoni" wygrają z Rosjanami.
Brak awansu będzie porażką, nie zamierzam tego cukrować. Musimy zrobić wszystko, żeby do niej nie dopuścić. Wykreślam ze swojej głowy słowo porażka – mówił na konferencji prasowej.
Przed Czesławem Michniewiczem kilka tygodni ciężkiej pracy, która zaczyna się już tak naprawdę od dziś. Podkreślił też, że jego działania w kadrze już się rozpoczęły:
Najbardziej kocham wygrywać. Porozmawiam z Robertem Lewandowskim, w jaki sposób on chciałby wygrywać – dodaje.
Myślicie, że awansujemy do Mistrzostw Świata w Katarze?