Autostrada jest zablokowana
Najnowsze ustalenia wskazują, że na zaśnieżonej trasie D5 pod Žebrákiem w Czechach zderzyło się ze sobą 36 pojazdów. Blisko połowa z aut uczestniczących w karambolu to samochody ciężarowe. Jak informuje Joanna Potocka z rmf24.pl, do zdarzenia doszło po godzinie 11:00 na 33. kilometrze autostrady D5, na wysokości miejscowości Žebrák na pasie w kierunku Pragi. Trasa pozostaje na wiele godzin zablokowana.
Ciąg uszkodzonych pojazdów sięga 150 metrów. Jeszcze przed zamknięciem autostrady przez funkcjonariuszy policji, powstał korek, w którym stoją pozostali kierowcy. Ci dojechali na miejsce karambolu jeszcze przed podjęciem działań mających na celu wyłączenie ruchu. Wysłano również autobusy, w których kierowcy i pasażerowie rozbitych samochodów mogą schronić się przed zimnem.
Strażacy uwolnili zakleszczone w samochodach osoby
Służby podają, że do zdarzenia mogły przyczynić się warunki pogodowe – nad autostradą przechodziła zamieć śnieżna. Mówi się o kilku poszkodowanych i dwóch osobach, który śmigłowcem ratowniczym zostały przetransportowane do szpitala. Strażacy uwalniali je z zakleszczonych pojazdów.
Źródło: Joanna Potocka/RMF24