Burza śnieżna przetoczyła się przez Warszawę. W kilka minut stolicę zasypał śnieg
Nieprzyjemny początek tygodnia w naszym kraju. Niemal cała Polska ogarnięta jest przez silny wiatr, opady deszczu i deszczu ze śniegiem, a także zamiecie śnieżne. Niebezpieczna pogoda dotarła też do stolicy, przez którą przetoczyło się niezwykle rzadkie, ale też niebezpieczne zjawisko – burza śnieżna. W zaledwie kilka minut Warszawa, w której nie było nawet płatka śniegu, pokryła się białym puchem.
Burza śnieżna wystąpiła też w innych regionach Polski. Meteorolodzy wskazują, że burze z piorunami w styczniu są bardzo rzadkim zjawiskiem, ale w ostatnich latach coraz częściej obserwuje się tego typu anomalie pogodowe.
Nad Polską z północy na południe przechodzi burza śnieżna. Wyładowaniom atmosferycznym towarzyszą intensywne opady śniegu, grad i porywisty wiatr. To rzadkie i niebezpieczne zjawisko – tłumaczy Grzegorz Walijewski, synoptyk i rzecznik IMGW.
162 km/h – taką prędkość osiągnął wiatr na Śnieżce
W poniedziałkowy poranek na Śnieżce podmuchy wiatru sięgnęły ponad 150 km/h. Tuż po godz. 9:00 zanotowano też najwyższą do tej pory prędkość wiatru – 162,4 km/h. Informację o tym zdarzeniu przekazał za pośrednictwem Twittera Karkonoski Park Narodowy.
Strefa burzowa przemieszcza się z dużą prędkością z północy na południe. O godz. 8:30 front atmosferyczny był na granicy województwa warmińsko-mazurskiego i mazowieckiego, a już po godz. 10:00 jego skutki były odczuwalne w Warszawie. Gdy dotrze na południe, może tam spaść ok. 15 cm śniegu.
Ostrzeżenia IMGW w całej Polsce
W niemal całej Polsce obowiązują ostrzeżenia drugiego stopnia przed silnym wiatrem (w pozostałej części kraju – pierwszego stopnia). W zachodniej połowie kraju wydano alerty pogodowe przed oblodzeniem.
Na południu obowiązują także ostrzeżenia pierwszego stopnia przed intensywnymi opadami śniegu. Ponadto przewiduje się tam wystąpienie zawiei i zamieci śnieżnych, przed czym ostrzega pomarańczowy alert.