Przez 10 lat myślała, że flirtuje z przystojniakiem. Okazało się, że pisze z kuzynką

Pewna Brytyjka przez wiele lat myślała, że tworzy szczęśliwy związek z przystojnym mężczyzną, choć nigdy się z nim nie spotkała. Dopiero po dłuższym czasie wyszło na jaw, że tak naprawdę... rozmawiała ze swoją kuzynką. Kobieta padła ofiarą internetowego oszustwa. Opowiedziała swoją historię, aby przestrzec przed nim innych.

Przez 10 lat myślała, że romansuje z przystojnym mężczyzną

"The Guardian" opisuje historię Kirat Assi. To Brytyjka, która padła ofiarą perfidnego oszustwa ze strony członka swojej rodziny. Przez blisko 10 lat kobieta flirtowała przez Internet z rzekomo "przystojnym kardiologiem". Okazało się jednak, że przez dekadę czatowała za pośrednictwem telefonu ze... swoją własną kuzynką, Simran Bhogal. Po latach Kirat wróciła do całej historii i opowiedziała o niej publicznie.

W 2009 roku Kirat poznała w Internecie, Bobby'ego – przystojnego kardiologa. Kobieta nawiązała z nim bliższą przyjaźń, która z czasem przerodziła się w romans. Po 5 latach pisania Kirat Assi i Bobby zostali parą, pomimo tego, że ani razu nie spotkali się w rzeczywistości. Całe oszustwo prowadzono za pomocą 60 fałszywych profili internetowych.

Nigdy nie spotkali się w rzeczywistości

Kirat zaangażowała się całym sercem w fałszywą relację. Kobieta zwierzała się mężczyźnie, rozmawiała z nim o najskrytszych problemach, a nawet radziła się go w najważniejszych momentach jej życia. W pewnym momencie Bobby przejął większą kontrolę nad jej codziennością. Kobieta była praktycznie uzależniona od "przystojnego chirurga".

Pomimo tego, Brytyjka nadal się z nim nie spotkała. Lekarz za każdym razem miał inną wymówkę lub odwoływał zaplanowane spotkanie w ostatniej chwili. Pisał, że jest objętym programem ochrony świadków, choruje na bardzo niebezpieczne choroby lub leży w szpitalu. Zachowanie Bobby'ego przez długi czas nie wzbudzało podejrzeń. Dopiero po wielu latach utrzymywania znajomości Kirat Assi poznała bolesną prawdę.

Prawda okazała się zbyt bolesna

Wszystko wyszło na jaw dopiero w 2018 roku. To właśnie wtedy Kirat dowiedziała się, że przez ten cały czas – prawie od 10 lat – czatowała nie z przystojnym chirurgiem, a ze swoją młodszą kuzynką, Simran Bhogal. Co ciekawe, dziewczyna sama się ujawniła i przyznała do oszustwa, gdy kobieta zgłosiła sprawę na policję. Dla Brytyjki był to ogromny cios, po którym przeszła załamanie.

Podczas składania zeznań dowiedziała się, że to, co ją spotkało, nie jest uznawane za przestępstwo. Ostatecznie pozwała swoją kuzynkę na drodze cywilnej o nękanie, niewłaściwe wykorzystywanie prywatnych informacji i naruszenie ochrony danych. Finalnie zawarła z nią ugodę, ale zapewnia, że nie chce mieć z nią już nigdy więcej kontaktu. Uważa, że kuzynka zmarnowała jej blisko 10 lat życia.

Dlaczego mi to zrobiłaś? Dziesięć lat mojego życia. Ukradłaś mi dziesięć lat mojego życia! Czemu się nie powstrzymałaś? Jak możesz być taka chora? – krzyczała do swojej bliskiej, gdy dowiedziała się prawdy.

Kirat Assi doświadczyła "catfishingu". Co to jest?

Kirat Assi padła ofiarą "catfishingu". To zjawisko, które polega na podszywaniu się pod kogoś innego w sieci, zarówno pod osoby prawdziwe, jak i fikcyjne. Oszuści używają czyichś zdjęć i danych personalnych, a następnie piszą ze swoimi ofiarami za pośrednictwem portali społecznościowych lub randkowych. W niektórych przypadkach rozmawiają przez telefon.

Gdy druga strona zaczyna prosić o spotkanie, oszust robi wszystko, aby do niego nie doszło. W ten sposób chce uniknąć ujawnienia swojej prawdziwej tożsamości i ewentualnego narażenia się na konsekwencje. Pamiętajmy, że to nie pierwsze tego typu oszustwo w sieci. Dlatego w kontaktach przez Internet zawsze zachowujmy szczególną ostrożność i nie ufajmy zbyt pochopnie osobom poznanym w sieci.

Krzyk mężczyny, a na szybie napis "pomocy". Nietypowa interwencja policjantów z Białegostoku
Kilka dni temu policjanci z białostockiej komendy dostali nietypowe zgłoszenie. Kobieta zadzwoniła po pomoc, gdy usłyszała krzyki mężczyzny zamkniętego w samochodzie. Finał interwencji może zaskakiwać.

Zobacz także