Hugh i Crystal Hefner
Hugh Hefner nazwany został przez magazyn "Time" "prorokiem masowego hedonizmu", inni mówili o nim "rozerotyzowany Piotruś Pan". W 1953 roku dziennikarz założył magazyn "Playboy". To on i jego działalność miał swój wkład w zapoczątkowanie rewolucji seksualnej lat 60. W szołbiznesie dużo mówiło się o jego prywatnym haremie: w jego posiadłości - legendarnej Playboy Mansion – mieszkały młode, blondwłose kobiety. Ich życie pokazano w reality show "The Girls Next Door", emitowanym w latach 2005-2010. Mężczyzna nie stronił od imprez i rozmaitych używek W wywiadzie dla CNN, którego udzielił w wieku 82 lat, ogłosił: Nigdy nie dorosnę. Słynny założyciel "Playboya" zmarł pod koniec września 2017 roku. Odszedł w spokoju w swym domu, miał 91 lat.
Hugh Hefner poza dziesiątkami przyjaciółek miał trzy żony. Jego partnerkami były: Mildred Williams Gunn w latach 1949-1959, Kimberley Conrad w latach 1989-2010. W 2013 roku wziął ślub z młodszą od siebie od 30 lat modelką Crystal Harris. To z nią był związany do końca śmierci.
Lata mijają a legenda Hugh Hefnera wciąż żyje, jednak upływający czas przynosi również sporo zmian.
Crystal Hefner przeszła ogromną metamorfozę. "Czuję, że należę do siebie"
Crystal Hefner jest nadal niezwykle aktywna w szołbiznesie. Trzeba jednak przyznać, że zdecydowanie odcięła się od dawnego wizerunku i nie przypomina już "króliczka Playboya". 35-latka przeszła niemałą metamorfozę i na dobre zrezygnowała z platynowego blondu, skąpych strojów, doczepów i mcnego makijażu. Uwadze internautów nie umknął również fakt, że kobieta pozbyła się implantów, zmienijszając biust. Co ciekawe wdowa po założycielu magazynu "Playboy" opowiedziała, dlaczego zdecydowała się na taką przemianę. Na swoim Instagramie opublikowała obszerny komentarz na ten temat.
Po ostatnich kilku latach, kiedy pozostawałam wierna sobie w social mediach, czuję, że wszyscy ludzie, którzy są ze mną tutaj, troszczą się i są zainteresowani moim życiem w pozytywny sposób. I za to dziękuję – przyznała Crystal i zaznaczyła, że wcześniej jej rzeczywistość wyglądała zupełnie inaczej. Chciała dopasować się do środowiska, była skupiona przede wszystkim na spełnianiu cudzych oczekiwań. Zaznaczyła wprost, że nie czuła się wtedy szczęśliwa, będąc kolejną "taką samą" dziewczyną i upodabniając się do innych. Po latach pożegnała się ze swoim dawnym wizerunkiem. Postawiła na naturalność, pozbywając się wszelkich wypełniaczy w swoim ciele i skasowała wszystkie stare zdjęcia.
Jak większość z was wie, w czasach „Playboya” dojrzewałam. Niektóre zdjęcia szybko zyskują popularność. Krótko mówiąc, seks się sprzedaje. Nie wiem, czy czułam się silniejsza przez pokazywanie się skąpo ubrana, pokazywanie dekoltu itd, czy po prostu czułam, że tego ode mnie oczekiwano… Ale teraz mogę śmiało powiedzieć, że skromność jest tym, co daje mi moc, a ponieważ czuję się przez to o wiele lepiej, to prawdopodobnie będę taka do końca życia. – napisała Crystal Hefner - Jestem przez to bardziej autentyczna, wrażliwa i czuję, że należę do siebie.