Adam Kraśko o programie: „Rolnik szuka żony”
Kiedy Adam Kraśko zgłaszał się do pierwszej edycji programu: „Rolnik szuka żony”, z pewnością nie przypuszczał, że jego życie tak bardzo się zmieni! W randkowym show prowadzonym przez Martę Manowską dał się poznać jako dość energiczny mężczyzna, który pojawił się w „Rolniku…” w konkretnym celu. Spośród kandydatek, które nadesłały do niego list, Kraśko finalnie wybrał Anię, jednak po pewnym czasie postanowił zaoferować kobiecie jedynie przyjaźń.
Od tamtej chwili minęło już prawie 8 lat, a Adam Kraśko ma na swoim koncie występ również w innym telewizyjnym projekcie! Rok po „Rolniku…” mężczyzna wziął udział w show zatytułowanym: „Celebrity Splash!”, a od tamtego czasu coraz mniej pojawiał się w mediach. Niedawno widzowie „RszŻ” mogli przez chwilę zobaczyć go w odcinku świątecznym, w którym złożył bożonarodzeniowe życzenia. Wycofanie się z TV nie oznacza jednak, że Adam Kraśko całkowicie zniknął – wręcz przeciwnie! Bohater 1. edycji prężnie działa w mediach społecznościowych, a niedawno na YouTube pojawił się nawet najnowszy wywiad z jego udziałem. Na kanale „Kopalnia sukcesu” Adam Kraśko opowiedział nieco więcej o swoim udziale w „RszŻ”, a także o tym, czy jego serce obecnie jest zajęte.
Adam Kraśko wciąż kawalerem
Adam Kraśko w rozmowie z prowadzącym powrócił pamięcią do czasów „Rolnika…”, przyznając, że była to dla niego olbrzymia przygoda. Zdradził również, że na jego „wizytówkę” w tzw. odcinku zerowym odpowiedziało ok. dwudziestu pań.
(…) Zapoznałem się z treścią listów – oczywiście wymogiem było to, że listy się czytało przed kamerą (…) Nie w każdym liście były zdjęcia; te listy, które były bez zdjęć, zostały praktycznie przeze mnie odrzucone. Może i źle zrobiłem, ale wolałem tę osobę zobaczyć na zdjęciu (…) – tłumaczył.
Kraśko wspomniał również znajomość z Anią, mówiąc:
(…) Wybrałem Anię. Wyszło jak wyszło. Bardzo cenię te dziewczyny, które odważyły się przyjechać i wziąć udział w tym programie, bo to też jest trema, przeżycie i hejt (…).
Następnie bohater 1. edycji „RszŻ” poruszył kwestię hejtu, jaki spłynął w jego stronę po programie:
(…) W moją stronę wylało się może hejtu: bo nie wybrałem tej dziewczyny, bo zaproponowałem jej przyjaźń i tak dalej i tak dalej (…). Raz miałem taką sytuację, że pani podeszła do mnie i powiedziała: „Panie Adamie, dla mnie pan jesteś pajacem” (…).
Na koniec rozmowy Adam Kraśko zdradził, czy obecnie znajduje się w związku. Okazało się, że serce rolnika wciąż jest wolne!
(…) Dziewczyny! Ja wciąż szukam żony! – zwrócił się do kamery.
Oglądaliście 1. edycję programu: „Rolnik szuka żony” z udziałem Adama Kraśki?