Masz choinkę? Nie wyrzucaj jej! Przekaż fundacji, a oni zadbają o jej drugie życie

Święta, święta i po świętach. Po tym wspaniałym okresie radości cieszymy swoje oczy nowym prezentami, które znaleźliśmy pod choinkami. Z nimi doskonale wiemy co zrobić, zostaje jednak sprawa świątecznego drzewka. Wielu z nas zdecydowało się na żywe choinki do domów, z którymi większość teraz nie ma co zrobić. Na szczęście Fundacja Dzikich Zwierząt ruszyła z akcją, która pomoże im zyskać drugie życie!

Daj choince drugą szansę

Po okresie świątecznym, który minął zaskakująco szybko pora zacząć porządki. Podarunki znalezione pod choinkami w kolorowych pakunkach znalazły już swoje zastosowanie, czy też miejsce. Następnym krokiem na po wigilijnej liście jest zajęcie się świątecznym drzewkiem. O ile nie ma problemu z przechowywaniem ozdób, które na niej wieszamy, to sama choinka jest dla wielu z nas problemem.

Dużo osób decyduje się na zakup żywego drzewka, z którym potem nie ma co zrobić. Ludzie nie mają czasu na odpowiednią pielęgnację roślina albo po prostu brak im wolnej przestrzeni, aby to zrobić. Z tego względu choinki – jeszcze pachnące lasem – lądują w śmietniku. Taki sam spotyka również drzewka z marketów, którym nie udało się znaleźć domu na Boże Narodzenia.

By uniknąć takiego marnotrawstwa, jedna z fundacji wymyśliła akcję, dzięki której choinki mogą dostać drugie życie. Daniel Dyk skontaktował się z Marzeną Białowolską, technikiem weterynarii, która na co dzień pomaga zwierzętom, tym razem jednak ratuje drzewa.

Każdego roku rozsyłamy takie listy z prośbą, żeby drzewka w dyskontach, w różnych marketach, wielkich sklepach, nie były wyrzucane. My wszystkie odbierzemy i zasadzimy u siebie albo w miejscach, gdzie mogą się przyjąć. Niestety każdego roku odpowiada nam tylko jedna instytucja – mówiła podczas rozmowy

Marzena na co dzień prowadzi swoją Fundację Dzikich Zwierząt, która ma swoją siedzibę w Szczecinie. Kobieta pomaga wielu nieudomowionym zwierzakom, które potrzebują ratunku. Jej działania związane z ratowaniem świątecznych drzewek są ściśle powiązane z ich tematem. Każda taka uratowana i zasadzona choinka może być nowym domem dla np. wiewiórki lub ptaka.

To nie pierwsza edycja akcji ratowania choinek. Fundacja Marzeny w 2020 roku uratowała 300, a pod koniec 2021 miała już zgromadzonych prawie 200. Akcja dalej trawa, a Marzena i jej koledzy czekają na każde drzewko.

Jeśli macie drzewka, jeśli dbaliście o nie w czasie świątecznym i wiecie, że mogą się przyjąć w ziemi, to koniecznie skontaktujcie się z organizacją. Marzena na naszej antenie zapewniała, że dla każdej choinki jest nadzieja.

Mieliśmy drzewka, które były prawie zupełnie łyse i właśnie one się przyjęły! – mówiła na naszej antenie

Pomóżcie uratować jak najwięcej drzewek i niech w tym roku – jak to powiedział Daniel – „się zieleni”.

  • Daj choince drugie życie!

Zmiany klimatyczne największą obawą w 2022 roku? "Są podstawy do tego, by nie czuć się komfortowo"
Początek nowego roku kalendarzowego oznacza też podsumowanie tego, co spotkało nas globalnie przez ostatnie dwanaście miesięcy i jakie są perspektywy na przyszłość. Szymon Malinowski, dyrektor instytutu geofizyki UW, był gościem internetowego Radia RMF24. W rozmowie z Marcinem Jędrychem stwierdził, że powinniśmy się obawiać narastających zmian klimatycznych, które nieuchronnie doprowadzą nasz świat do katastrofy. "Jeśli chodzi o klimat, to jest gorzej z każdym rokiem" - powiedział. Całą treść rozmowy znajdziesz poniżej.

Zobacz także