Adam Niedzielski o kolejnych obostrzeniach. Wprowadzą nowe restrykcje?

Minister zdrowia Adam Niedzielski podkreśla w Porannej rozmowie w RMF FM, że jeżeli wzrost liczby zakażeń dalej będzie się utrzymywał, władze podejmą kolejne decyzje. Na te czekać mamy w tej sytuacji do środy lub piątku. "Jeżeli pełen arsenał związany z wyszczepieniem się kończy, to się używa tego, co zostaje w ręku. A wtedy w ręku pozostają restrykcje, pozostają obostrzenia" - tłumaczy szef MZ w rozmowie z Robertem Mazurkiem.

"Wyraźny sygnał ostrzegawczy"

W Porannej rozmowie w RMF FM z Robertem Mazurkiem minister zdrowia przyznał, że „startowaliśmy trzy dni temu z przyrostu 10 proc., a wczorajszy przyrost jest powyżej 25 proc.”, co, jak podkreśla szef MZ, stanowi wyraźny sygnał ostrzegawczy. Ostatniej dobry w Polsce odnotowano 6 422  nowe zakażenia i 9 przypadków śmiertelnych. 153 577 osób przebywa na kwarantannie. Szpitalne łóżka zajmuje 19 483 pacjentów z COVID-19. Liczba zajętych respiratorów sięga 1 880.

Powrót obostrzeń?

W ramach walki z pandemią COVID-19 władze mają podjąć działania, mające na celu przyjęcie ustawy, której zapisy pozwoliłyby pracodawcom na weryfikacje statusu zdrowotnego swoich pracowników. Ci będą mogli okazać negatywny wynik testu lub, jak wskazywały wcześniejsze sygnały, aktualny certyfikat szczepień. Kolejnym elementem strategii rządu ma być wprowadzenie nowych obostrzeń. Nicole Makarewicz z rmf24.pl przytacza słowa ministra, który wyjaśnia, że:

Jeżeli pełen arsenał związany z wyszczepieniem się kończy, to się używa tego, co zostaje w ręku. A wtedy w ręku pozostają restrykcje, pozostają obostrzenia – tłumaczy Adam Niedzielski i jak dodaje:

Jeżeli będziemy widzieli w tym tygodniu, że mamy kontynuację wzrostowego trendu infekcji przy zapełnieniu łóżek mniej więcej 20 tysięcy, czyli cały czas bardzo wysoki, będziemy podejmowali kolejne decyzje zaostrzające.

Decyzje te mają być podejmowane „prawdopodobnie w środę albo w piątek”. Będziemy rozmawiali o tym co dalej ze szkołami, chociaż tak jak mówię - i absolutnie myślę, że mamy takie zdanie wszyscy, mówię o całym rządzie - ogromnym kosztem jest ograniczanie nauki stacjonarnej – podkreśla szef resortu zdrowia. Inne restrykcje mają dotyczyć ograniczania działalności gospodarczej, aktywności w galeriach i w innych tego typu miejscach. Na pytanie dziennikarza RMF FM dot. zamknięcia galerii Adam Niedzielski zaznacza: Na przykład. Ale nie chciałbym teraz przesądzać.

Na temat powrotu uczniów do szkół wypowiedział się minister Przymysław Czarnek. Czytaj tutaj:

Koniec ze zdalnym nauczaniem? Jest komentarz ministra Przemysława Czarnka
Rozporządzenie zakłada, że uczniowie uczęszczają na zajęcia z wykorzystaniem metod nauczania na odległość do dnia 9 stycznia 2022 roku. Dzień później, zgodnie z zapowiedziami i planami, mają wrócić do szkół w formie stacjonarnej. Czy coś w tym zakresie się zmieni? Szef MEiN podkreśla, że nauka stacjonarna "jest potrzebna jak tlen". Decyzje w tej sprawie mają być podejmowane z uwzględnieniem danych dot. nowych zakażeń w związku z rozprzestrzenianiem się pandemii COVID-19. Co na ten moment? Wyjaśniamy!

Źródło: Robert Mazurek, Nicole Makarewicz/RMF24

Zobacz także