Żora Korolyov nie żyje
Żora Korolyov zmarł 21 grudnia w wieku zaledwie 34 lat. Śmierć lubianego tancerza, którego publiczność znała m. in. z programu „Taniec z gwiazdami”, wstrząsnęła całym światem show-biznesu. Zaczęto spekulować, co było przyczyną tak nagłego i przedwczesnego odejścia. Według ustaleń „Super Expressu” tancerz miał dostać zapalenia mięśnia sercowego. Ewelina Bator, wieloletnia partnerka Korolyova, niedługo później podkreśliła jednak, że oficjalna przyczyna zgonu nie jest jeszcze znana.
Nie spekulujcie, proszę, o przyczynie jego śmierci. Jest ona nieznana jeszcze. Nie wciągajmy w to politycznych tematów. Chcę, żebyście wiedzieli, że Żora dla każdego z was miał wiele miejsca w swoim sercu. Módlcie się za niego. Wspominajcie. Uśmiechajcie się do niego. On będzie zawsze z nami – pisała niedawno na Instagramie.
Żora Korolyov – pogrzeb
Ewelina Bator już kilka dni temu ujawniła, że Żora Korolyov zostanie pochowany w Warszawie – „w mieście, które kochał i wśród ludzi, którzy chcą go pożegnać”. Teraz, w ostatni dzień 2021 roku, partnerka nieodżałowanego tancerza przekazała szczegółowe informacje dotyczące pogrzebu. Znana jest już data oraz dokładne miejsce pochówku.
Drodzy przyjaciele, znajomi i fani. W imieniu rodziny pragnę poinformować, że ostatnie pożegnanie naszego kochanego Żory Korolyova odbędzie się dnia 5.01.2022 o godz. 13.30 we franciszkańskim kościele pw. św. Antoniego z Padwy przy ul. Senatorskiej 31 w Warszawie. Po mszy nasz kochany Żora zostanie pochowany na Cmentarzu Północnym (wjazd od bramy południowej) – przekazała kobieta.
Ze względu na panującą sytuację na świecie pamiętajcie, proszę, o maseczkach ochronnych – dodała.
„Żora dał kolejny znak”
Msza żałobna będzie połączona ze zbiórką pieniędzy na chorego Karola, który walczy z ostrą białaczką limfoblastyczną. Ewelina Bator pisze o „znaku, który Żorka dał z nieba”:
Chciałam wam też powiedzieć, że Żora dał nam kolejny znak. Każdy kto go znał wie, że pomagał zawsze i bezwarunkowo. Wystarczyło popatrzeć w Jego oczy, żeby zobaczyć tam ogrom dobra i miłości. W jego imieniu my dalej będziemy nieść to dobro. Podczas mszy żałobnej będzie można pomóc choremu na ostrą białaczkę limfoblastyczną Karolowi. Dostałam te prośbę od kilku osób mocno związanych z Karolem – wiem, że to znak, który Żorka dał z nieba
Chorego chłopca można wesprzeć również za pośrednictwem serwisu siepomaga.pl – pod tym linkiem.
Bądźmy tego dnia razem. Podziękujmy i pożegnajmy człowieka, który nawet teraz jest z nami i dla was. Ten anioł będzie nas chronić – podsumowuje Ewelina Bator.