Nie żyje Piotr Szmigiel
Nie żyje Piotr Szmigiel, który przez ponad dwadzieścia lat pracował jako montażysta w Telewizji Polsat. O jego śmierci poinformowano w poniedziałek w Polsat News. Jak przekazano na antenie, Piotr Szmigiel zmarł przed tygodniem, natomiast w poniedziałek w Łodzi odbył się jego pogrzeb. Montażysta miał 47 lat.
Odszedł od nas Piotrek. Człowiek opoka, opoka dla zespołu montażystów Polsatu News i „Wydarzeń” – potwierdził Tomasz Borówka, producent pionu informacji i publicystyki Telewizji Polsat.
Miał wszystkie atuty potrzebne do tej pracy. Był bardzo pracowity, lubił to co robił, to było widać, ale też miał mocne nerwy i po ludzku był taki pomocny, to był bardzo dobry kolega
Gdzieś tam pod tą presja czasu zawsze znalazł chwilę, żeby pogadać o życiu, spytać o rodzinę, porozmawiać o polityce
Bardzo kochał to co robił i na pewno będzie tutaj jego energii brakować – wspominają Piotra Szmigla współpracownicy z Polsatu.
Piotr Szmigiel – kim był?
Piotr Szmigiel przez ponad dwadzieścia lat był związany z Polsatem jako montażysta. Pracował m. in. przy materiałach pokazywanych w „Wydarzeniach” oraz w stacji Polsat News. Jak podaje portal filmpolski.pl, mężczyzna odpowiadał także m. in. za montaż filmów dokumentalnych „Szczęściarz”, „Czeczenia. Zabójstwo za zgodą świata”, „S.O.S. dla Czeczenii”, „Czeczeni po Biesłanie” oraz „Gitowcy”.