„Titanic” w TV. Kiedy i gdzie oglądać?
„Titanic” to film, który zna chyba każdy! Historia miłości z ogromną morską katastrofą w tle pojawiła się na ekranach kin w 1997 roku, a za reżyserię odpowiadał James Cameron. W główne postacie wcielili się z kolei Kate Winslet oraz Leonardo DiCaprio, którym udział w tym filmowym przedsięwzięciu przyniósł ogromną rozpoznawalność. Sam „Titanic” zebrał aż jedenaście Oscarów, w tym dla „najlepszego filmu”. O czym jest? Fabuła opiera się na wydarzeniu z 1912 roku: brytyjski statek nazwany „Titanic” wyrusza w swój dziewiczy rejs do Stanów Zjednoczonych. To właśnie na jego pokładzie pochodzący z niższej warstwy społecznej Jack poznaje arystokratkę Rose. Para szybko się w sobie zakochuje, ale muszą walczyć o swoją miłość. Tymczasem podczas podróży „Titanica” dochodzi do zderzenia z górą lodową, co niesie ze sobą tragiczne konsekwencje…
Gdzie i kiedy będzie można (po raz kolejny) obejrzeć film? Telewizja Polsat przygotowała dla swoich widzów świąteczną niespodziankę i zaplanowała emisję „Titanica” na święta. Drugą część głośnej produkcji będzie więc można zobaczyć w niedzielę 26 grudnia o godz. 20:00.
W Internecie znaleźć można sporo „smaczków” na temat „Titanica”, a my zebraliśmy kilka z nich!
„Titanic” – ciekawostki. Alternatywne zakończenie filmu
W „Titanicu” nie brakuje ujęć ukazujących bohaterów palących papierosy. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że papierosy z filtrem – a właśnie takie widać na ekranie – zostały wynalezione dopiero w latach 40.!
Mapa świata, która wisi na jednej ze ścian tzw. pokoju radiowego, przedstawia podział granic występujący współcześnie.
Paznokcie Rose pokryte są akrylowym lakierem, który… nie istniał w 1912 roku.
Uwagę zwraca również scena, w której pasażerowie uciekają do szalup ratunkowych. Jeden z mężczyzn siedzących w łodzi ma… zegarek elektryczny!
W finale Rose podziwia imponującą Statuę Wolności. Kolor, który pokazany jest w filmie, w istocie jest różny kolorowi, jaki zdobił monument w 1912 roku. Przez długi czas Statua Wolności była bowiem brązowa, a jej wygląd zmienił się dopiero kilka lat później.
Szkic Rose stworzony przez jej ukochanego w rzeczywistości wyszedł spod ręki samego reżysera! To właśnie James Cameron stworzył rysunek i to jego ręce widać w scenach tworzenia szkicu.
I najważniejsze: „Titanic” ma nie jedno, a aż dwa zakończenia! Po Internecie krąży „wersja reżyserska”, która nieco odbiega od finału, jaki znają widzowie na całym świecie.
W tej odsłonie Rose – zanim wrzuca naszyjnik do wody – jest powstrzymywana przez wnuczkę i kierownika wyprawy. Mówi jednak słowa, po których „Serce Oceanu” trafia na swoje miejsce:
Zastanawiałam się nad tym wiele lat i przybyłam tu specjalnie po to, żeby (naszyjnik – przyp. red) wrócił na swoje miejsce. Szuka pan skarbu tam, gdzie nie trzeba, panie Lovett.
Wiedzieliście o takim zakończeniu filmu?