Odeszła w wieku 93 lat
Nie żyje Lina Wertmueller, a właściwie Arcangela Felice Assuna Wertmueller von Elgg Spanol von Braueich, bo tak brzmiało jej prawdziwe imię i nazwisko. Zmarła w wieku 93 lat. Jak podaje Polska Agencja Prasowa, reżyserka i scenarzystka filmowa pochodziła ze szwajcarskiej arystokracji. Swój reżyserski debiut miała w roku 1963, kiedy to nakręciła „The Basilisks”. Stworzyła blisko 30 filmów kinowych. Pięć tytułów, które wyreżyserowała stały się wielkimi hitami w połowie lat 70. w amerykańskim kinie artystycznym. Jak wskazuje The Guardian, biły one rekordy kasowe dla filmów zagranicznych. Lina Wertmueller poruszała tematy, takie jak: niesprawiedliwość polityczna, nierówności płci czy przemoc seksualna.
Pierwsza kobieta nominowana do Oscara w kategorii "Najlepszy reżyser"
Film pt. „Siedem piękności Pasqualino” (tytuł oryg. Pasqualino Settebellezze) poprowadził ją prosto do nominacji do Oscara za scenarius i reżyserię. Stała się pierwszą kobietą nominowaną do Oscara w kategorii „Najlepszy reżyser”. Łącznie w karierze otrzymała 4 nagrody filmowe i 8 nominacji. Jak sama opowiadała, szła własną drogą, a w zawodzie kierowała się tym, co podobało się jej samej. Lina Wertmueller była wybitną postacią w historii włoskiego kina.
Od dzieciństwa miałam silny charakter. Zostałam wyrzucona aż z jedenastu szkół. […] Na planie to ja rządziłam – mówiła.