Jak z bajki dla dzieci
Pamiętacie filmy, w których starszy jegomość/pani dokonują dość dziwnego wyboru dziedzica? Nie ma dziecka, ale psa czy kota już ma i postanawia jemu właśnie zapisać cały swój majątek. Taki motyw pojawia się między innymi w filmie animowanym Disneya “Aryskotraci”, w aktorskim “Garfieldzie 2”. Jak się okazuje, taka sytuacja ma miejsce również w świecie całkiem realnym.
Pies inwestor
W Stanach Zjednoczonych naprawdę żyje pies, który jest dziedzicem wielkiej fortuny. Wartość jego majątku wynosi 500 milionów dolarów. Co ciekawe zwierzak „inwestuje” spore sumy. Był właścicielem domu Madonny, który teraz „zamierza sprzedać”.
Buda po dziadku
Bohater naszej opowieści to owczarek niemiecki, nosi zacne imię Gunther VI. Został spadkobiercą ogromnej fortuny. Ktoś pomyśli w tym miejscu, że odziedziczył ją po właścicielach, otóż nie. Zgromadzona została przez jego psich przodków. Majątek należał wcześniej do jego dziadka.
Z pokolenia na pokolenia
Ta niezwykła historia rozpoczyna się w 1992 roku. Wtedy zmarła hrabina Karlotta Liebenstein. Swoją fortunę zapisała psu Guntherowi III. Kobieta zaznaczyła, że po śmierci czworonoga majątek ma być przekazywany jego potomkom. W ten właśnie sposób fortuna trafiła do Gunthera VI.
Jak wygląda codzienne życie owczarka?
Takich warunków bytowych pozazdrościłby mu niejeden pies. Gunther ma swoich służących, do jego świty należą między innymi kucharze. Pies często udaje się w podróże, oczywiście korzystając z faktu bycia „arystokratą”, częściej decyduje się na jacht i prywatny odrzutowiec niż samochód, którym może jeździć każdy pies. Gunther jest właścicielem rezydencji na Florydzie, kiedyś ta sama posiadłość należała do Madonny.
Źródło: New York Post