"Zgłoszenie zmroziło krew w żyłach"
Budynek w Jeleniej Górze. Jak wskazuje Polska Agencja Prasowa, 2-latka została dostrzeżona na parapecie okna znajdującego się na trzecim piętrze. Młodsza aspirant Aleksandra Pieprzycka z dolnośląskiej policji tłumaczy, że jej 20-letnia matka odpowie przed sądem za nieodpowiednią opiekę. Dodaje, że dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Jeleniej Górze otrzymał zgłoszenie, że na jednej z ulic osiedla Zabobrze w Jeleniej Górze na parapecie okna znajdującego się na III piętrze budynku siedzi małe dziecko w piżamie, z nogami spuszczonymi w dół i macha rękami.
Zgłoszenie zmroziło krew w żyłach – stwierdziła funkcjonariuszka policji.
Matka dziewczynki spała
Matka dziewczynki próbowała wyjaśnić, że uchylone okno pozostawił jej partner, który wychodził do pracy. 20-latka miała w tym czasie spać. Do zdarzenia doszło około godziny 12.00 1 listopada 2021 roku. Kobiecie grozi nawet do 5 lat więzienia. Usłyszała zarzut narażenia swojej 2-letniej córki na bezpośrednie niebespieczeństwo utraty życia bądź zdrowia. Policja wystąpiła z wnioskiem do sądu o sprawdzenie sytuacji w rodzinie – informuje PAP.
Źródło: PAP