Niepokojący wypadek dwulatki na parkingu
Kelsee Miller z Baltimore w USA opublikowała w mediach społecznościowych przerażające nagranie. Kamera parkingowego monitoringu zarejestrowała niepokojący wypadek jej dwuletniej córeczki. Mała krząta się z rodziną przy samochodzie. Wszystko wygląda normalnie i spokojnie. Dziewczynka stoi grzecznie w jednym miejscu. W pewnym momencie widzimy jednak, jak w niezwykle gwałtowny sposób uderza o beton, co wygląda, jakby ktoś ją popchnął. Zastanawiające jest jednak to, że na opublikowanym materiale nie widać nikogo, kto mógłby to zrobić.
"Duch połamał nogi mojej córce"
Matka zapytała córkę, co się stało? Mała Kali sama stwierdziła, że przewrócił ją… duch. Nie trzeba było długo czekać, by tę teorię potwierdziła spora grupa internautów. Jaka jest prawda? Tego z pewnością się już nie dowiemy.
To była najdziwniejsza rzecz, jaką widziałam. Wygląda jakby ktoś ją popchnął – przyznaje Kelsee Miller.
Tiktokerka nie poprzestała na jednym materiale dotyczącym tego zaskakującego wypadku. W relacjach na TikToku opowiedziała o przemyśleniach na ten temat. Po upadku o beton dwulatka skarżyła się na silny ból. Prześwietlenie wykazało złamania. Kobieta nie potrafi wyjaśnić tego, co stało się na nagraniu.
Duch połamał nogi mojej córce – mówi z niepokojem Kelsee Miller.
Czytaj także: