Sto lat, Marie! Wokalistka Roxette świętuje dziś urodziny

Wokalistka legendarnej grupy Roxette kończy dzisiaj 58 lat. Choć z powodu choroby Marie Fredriksson zespół odwołał ostatnią trasę koncertową, przebojów Roxette nie da się zapomnieć!



Dzisiejsza solenizantka przyszła na świat dokładnie 58 lat temu – 30 maja 1958 roku w szwedzkim Ossjo. Marie Fredriksson najlepiej znana jest jako wokalistka grupy Roxette, którą w 1986 roku założyła ze swoim przyjacielem Perem Gesslem. Po dokładnie trzech dekadach na scenie, zespół ma na swoim koncie dziesięć albumów studyjnych, które sprzedały się na całym świecie w nakładzie ponad 75 milionów egzemplarzy, niezliczoną ilość przebojów i trzy statuetki Grammi, które są szwedzkim odpowiednikiem nagród Grammy.

Roxette przez lata działalności wypracowało swój własny, niepodrabialny styl i wizerunek. To chwytliwe melodie skomponowane przez Pera Gessla i przepiękny, delikatny głos zjawiskowej Marie Fredriksson. Tej przepięknej, filigranowej blondynki w teledyskach do hitów „It Must Have Been Love” czy „Listen To Your Heart” nie da się zapomnieć…



Od początku działalności grupa regularnie koncertowała, a w 2016 roku miała ruszyć w jubileuszowe tournée „RoXXXette The 30th Anniversary Tour”. Ze względu na stan zdrowia Marie, ona i Per Gessle byli zmuszeni odwołać trasę koncertową. W roku 2002 u Fredriksson wykryto guza tylnej części mózgu, w efekcie czego musiała przejść operację, a później długie, żmudne i nieprzyjemne leczenie, włączając w to miesiące chemioterapii. Pomimo natychmiastowego podjęcia działań i udanej operacji, Marie doznała trwałego uszkodzenia mózgu. W ostatnim czasie jej stan zaczął się pogarszać.



Na oficjalnym Facebooku grupy 58-letnia wokalistka opublikowała wiadomość do fanów:
„Jestem niezwykle poruszona Waszymi myślami, słowami i nieograniczoną miłością, jaką mi dawaliście, odkąd poinformowaliśmy o odwołaniu letniej trasy koncertowej Roxette. Ostatecznie jednak wszystkie dobre rzeczy kiedyś się kończą, i pomimo że kocham być na scenie, spotykać się z naszymi fanami, nie mam już więcej siły na koncertowanie.”



W dniu urodzin Marie życzymy jej wszystkiego, co najlepsze i czego sama mogłaby sobie zażyczyć. Dużo zdrowia, energii i pozytywnego podejścia do życia, a także pasji i weny twórczej w tworzeniu nowego materiału. Wierzymy, że najnowszy album Roxette „Good Karma” będzie równie dobry, co wszystkie poprzednie! W końcu karma wraca… Przypomnijcie sobie największe przeboje szwedzkiej grupy. Niech żyje Marie Fredriksson!










Zobacz także