Nie żyje jedna z najstarszych osób na świecie. Miała 116 lat
Nie żyje Francisca Celsa dos Santos. Trzecia najstarsza osoba na świecie i najstarsza mieszkanka Brazylii zmarła we wtorek, 5 października, w Fortalezie w stanie Ceara. Kobieta miała 116 lat. Za kilkanaście dni, bo 21 października, Francisca obchodziłaby swoje 117. urodziny. Smutne informacje o jej śmierci przekazała za pośrednictwem lokalnych mediów jedna z jej wnuczek.
Lokalne media poinformowały, że przyczyną śmierci 116-latki było zapalenie płuc. Wnuczka kobiety, Fernanda Aliny Barroso Celsa, pożegnała swoją babcię we wzruszających słowach.
Była synonimem miłości, chęci do życia, wszystkiego, co dobre, więzi między wnukami, prawnukami, praprawnukami. Nawet jeśli nie mogła się już poruszać i od kilku lat była przykuta do łóżka, w każdym zakątku domu jest teraz pustka – powiedziała.
Francisca Celsa dos Santos nie żyje – kim była?
Francisca Celsa dos Santos urodziła się 21 października 1904 r. w Cascavel. Miała szóstkę dzieci. W wieku 85 lat lekarze zdiagnozowali u niej złośliwego guza. Wbrew zaleceniom specjalistów rodzina wypisała kobietę do domu i leczyła staruszkę domowymi sposobami. Francisca zmarła w wieku 116 lat i 349 dni. 2 dni przed śmiercią udało się jej pobić kolejny rekord, bowiem wyrównała wiek Marii Capovilli i tym samym kolejnego dnia stała się najstarszą osobą z Ameryki Południowej w historii.
Francisca Celsa dos Santos była najstarszą Brazylijką i trzecią najstarszą osoba na świecie. Według Gerontologicznej Grupy Badawczej (GRG) kobieta była młodsza jedynie od 118-letniej Japonki, Kany Tanaki oraz od 117-letniej Francuzki, Lucile Randon.