Aleksandra Domańska urodziła. "Najdroższa najbliższa i nieznajoma"
Aleksandra Domańska została mamą. Aktorka, którą widzowie z pewnością pamiętają z takich produkcji, jak m.in.: "O mnie się nie martw", "Podatek od miłości", "Po prostu przyjaźń", "(Nie)znajomi", "Mecenas Porada" czy "Volta" urodziła. 32-latka podzieliła się z fanami wyjątkowym kadrem. Intymne ujęcie pokazuje intymny moment, w którym wzruszona trzyma w ramionach i karmi piersią swoją pociechę. Do zdjęcia dołączyła poruszający komentarz.
Aleksandra Domańska z pociechą. Kadr z karmienia piersią poruszył fanów
Aleksandra Domańska należy do grona osób publicznych, które niezwykle cenią sobie prywatność. Wprawdzie udziela się w mediach społecznościowych, jednak ważnymi informacjami z życia dzieli się w wybranym przez siebie czasie i na swój sposób. Tak było też z radosną nowiną o ciąży, którą przekazała stosunkowo niedawno.
Teraz w sieci opublikowała niezwykłe zdjęcie. Czarno-biały kadr, na którym widzimy ją razem z dzieckiem, opatrzyła komentarzem, który poruszył internautów.
Najdroższa najbliższa i nieznajoma. Siedzę obok Ciebie na łóżku, gdy tripujesz na bólu cała spocona i słaba. Jestem tam ja i wszystkie wnuczki wszystkich czarownic, których nie udało im się spalić. Kładę chłodne ręce na Twoich spiętych barkach i całuję zapłakane policzki. Nie mam Ci za wiele do powiedzenia. Jesteś dzielna. I nie- nie mówię tu o Tobie jako mamie (to zdjęcie może tak sugerować), bo może mamą nie jesteś, lecz przede wszystkim o Tobie jako Tobie! Niezależnie od tego co podpowiada Ci Twój umysł jesteś super dzielna. Nie obchodzi mnie ile błędów popełniłaś Twoim zdaniem, lub ile osiągnęłaś lub czego nie osiągnęłaś, czy się odważyłaś czy się nie odważyłaś, boisz się lub nie boisz, umiesz nie umiesz, zdobyłaś nie zdobyłaś… Jesteś. Może niech to na dziś wystarczy? Że jesteś. Jestem. Jestem. Jestem Tobą, Ty mną. Jedną rękę kładę na splocie słonecznym, drugą na sercu. Wdech, wydech, wdech, wydech. Niech płyną przeze mnie wszystkie emocje. Każda przynosi coś innego i każda mija. Po to, żeby zaraz wrócić. I takie to życie. I tak w koło Macieju. (...)