Stres, pośpiech i pech - to czynniki, które mogą skutecznie zaprzepaścić grę uczestników programu "Milionerzy". Ostatnio dowiedział się o tym Adrian, który odpadł na pierwszym pytaniu. Chodziło o popularne powiedzenie, zaczynające się od słów: "baju, baju...". Wiesz o co chodzi?
Milionerzy. Pytanie o niedowierzanie okazało się pierwszym i ostatnim...
Adrian błyskawicznie udzielił poprawnej odpowiedzi w konkurencji "Kto pierwszy, ten lepszy". To dało mu możliwość zagrania z Hubertem Urbańskim o milion złotych. Niestety, jego przygoda z programem "Milionerzy" skończyła się błyskawicznie. A wszystko przez pierwsze pytanie, które dla jednych było banalne, dla innych zaskakujące... Znasz to powiedzenie?
Wyrażamy niedowierzanie zwrotem: baju, baju...
-
A. w małpim gaju
-
B. będziesz w raju
-
C. zima w maju
-
D. słoń w tramwaju
Uczestnik w pytaniu za 500 złotych postanowił zaufać swojej intuicji. Po chwili zastanowienia i odrzuceniu najmniej prawdopodobnych odpowiedzi zaznaczył A z niemałą dozą przekonania. Niestety, to błąd. Poprawna odpowiedź to B - "Baj, baju... będziesz w raju".
Milionerzy. Komu udało się wygrać milion?
„Milionerzy” to program, w którym wygrać może każdy! Na uczestników po eliminacji „kto pierwszy, ten lepszy” czeka 12 pytań. Odpowiedzi udzielane Hubertowi Urbańskiemu muszą być definitywne i ostateczne. W chwili zwątpienia można skorzystać z trzech kół ratunkowych. Zasady programu wydają się proste, ale stres i adrenalina nie pomagają w spokojnej rozgrywce. Tu nawet najłatwiejsze pytania wydają się trudne.
Błyskawiczna odpowiedź i błyskawiczna... porażka. Uczestniczka odpadła na pierwszym pytaniu. Znacie odpowiedź?
Nie od dziś wiadomo, że pośpiech bywa złym doradcą. Boleśnie odczuła to jedna z uczestniczek ostatniego odcinka teleturnieju "Milionerzy". Odpadła na pierwszym pytaniu, które dotyczyło potocznej nazwy Polskich Sił Zbrojnych.
Pierwsze pytanie pokonało uczestnika "Milionerów". Użył dwóch kół ratunkowych, a i tak się nie udało...
"Milionerzy" to teleturniej, który od lat budzi niemałe emocje - zarówno wśród uczestników, którzy walczą o wielkie pieniądze, jak i wśród widzów. W jednym z najnowszych odcinków o wielkim pechu może mówić jeden z graczy, który odpadł na pierwszym pytaniu...
Znała poprawną odpowiedź, ale źle zrozumiała pytanie... Uczestniczka "Milionerów" popełniła fatalny błąd!
Nie od dziś wiadomo, że pośpiech jest fatalnym doradcą. W bolesny sposób przekonała się ostatnio o tym jedna z uczestniczek "Milionerów". Pani Natalia miała wszystkie koła ratunkowe, znała poprawną odpowiedź, ale... źle zrozumiała pytanie.
O tym, że warto dać szansę szczęściu, przekonało się już czworo zwycięzców. Milionerami zostali Krzysztof Wójcik, Maria Romanek, Katarzyna Kant-Wysocka i Jacek Iwaszko. Oni wiedzą, jak to jest trzymać w rękach czek na milion złotych! Każdy z nich miał swój sposób na grę, na opanowanie emocji, oszacowanie ryzyka, skorzystanie z pomocy, zaufanie intuicji.
Kim jest Jacek Iwaszko, który wygrał milion w "Milionerach"? Na jakie pytania odpowiedział? Sprawdź!
Jacek Iwaszko z Warszawy wygrał milion w "Milionerach"! Hubert Urbański wręczył czwarty czek w historii teleturnieju na najwyższą wygraną. Kim jest zwycięzca? Z jakimi pytaniami zmierzył się w drodze do wielkich pieniędzy? Sprawdź! Znasz wszystkie odpowiedzi?