Wiózł dzieci do szkoły. Miał 1,6 promila

51-letni kierowca szkolnego autobusu został przebadany przez funkcjonariuszy alkomatem. Wszystko w ramach akcji "Bezpieczna droga do szkoły”. Jak się okazało, mężczyzna był nietrzeźwy. 1,6 promila. W autobusie miało jechać trzydzieścioro uczniów.

Droga do szkoły

Trzydzieścioro dzieci wyrusza na lekcje. Kolejny dzień w ławce, na przerwach. Zabawa i nauka. Dzwonek za dzwonkiem. Kolejne prace domowe, słowa zapisane w zeszycie. Najpierw jednak trzeba do tej szkoły dotrzeć. W jaki sposób? Odpowiedź wydaje się być dosyć prosta. Autobusem, na pieszo, rowerem lub samochodem z którymś z rodziców.

Miał 1,6 promila

Małopolskie Babice. Kierowca szkolnego autobusu miał 1,6 promila alkoholu. Przebadany został już na końcowym przystanku. O 7.30 wysadził 30 uczniów. Funkcjonariusze policji z wydziału drogowego w Oświęcimiu w ramach akcji "Bezpieczna droga do szkoły” postanowili go przebadać.

Policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego, Zespołu ds. Nieletnich i Patologii oraz dzielnicowi, w ramach policyjnej akcji „Bezpieczna droga do szkoły”, czuwają nad bezpieczeństwem i porządkiem w ruchu drogowym w rejonach szkół. Do końca września br. mundurowi będą również prowadzić zajęcia profilaktyczne dla uczniów klas pierwszych szkół podstawowych, o tematyce bezpieczeństwa młodego pieszego w ruchu drogowym – czytamy na stronie Komendy Powiatowej Policji w Oświęcimiu.

Co dalej z kierowcą?

Policjanci użyli do badania alkomatu. I jak się okazało, 51-letni mężczyzna był nietrzeźwy. Wcześniej zabrał dzieci z kilku miejscowości w gminie.

Policjanci odebrali kierowcy prawo jazdy, co, jak podaje PAP, dla zawodowego kierowcy wiąże się z utratą pracy. Na stałe? Grozi mu 15-letni zakaz kierowania pojazdami mechanicznymi, grzywna i do dwóch lat pozbawienia wolności. Mężczyzna ma zostać przesłuchany, gdy wytrzeźwieje. Dopiero wtedy usłyszy zarzuty.

Zobacz także