Anna Lewandowska regularnie się bada
Anna Lewandowska, żona Roberta Lewandowskiego i mama 4,5-letniej Klary i 1,5-rocznej Laury, świętowała niedawno 33. urodziny. Trenerka, która na co dzień przykłada bardzo dużą wagę do zdrowego trybu życia, z tej okazji postanowiła zafundować sobie kompleksowe badania. Lewandowska regularnie sprawdza stan swojego organizmu, do czego zachęca też innych. Jak pochwaliła się fanom, jej wyniki są idealne.
Tak jak obiecałam. Ostatnio powiedziałam, że na urodziny sprawię sobie prezent, czyli badania, nie tylko podstawowe. Taki „checking" mojego ciała robię raz w roku. Odebrałam właśnie wyniki badań krwi. Są perfekcyjne, jak to powiedziała pani doktor, co mnie bardzo cieszy, bo sumiennie dbam o swoje zdrowie – zdradziła, nagrywając relację na InstaStories.
Czas na badania nietolerancji pokarmowych i jelit – zapowiedziała później.
fot. Instagram/@annalewandowskahpba
Anna Lewandowska prezentuje niepokojące dane
Trenerka do tematu dbania o zdrowie powróciła w jednym z udostępnionych na Instagramie postów. Propagatorka aktywności fizycznej tym razem postanowiła skupić się na danych dotyczących najmłodszych. Jako ambasadorka kampanii SKS „Wracamy do formy!” przytoczyła wyniki badań, z których wynika, że w czasie pandemii poziom aktywności fizycznej dzieci i młodzieży niepokojąco spadł.
Dane na temat aktywności fizycznej dzieci i młodzieży, obejmujące okres pandemii, są bardzo niepokojące. Wyniki pokazały, że aktywność tej grupy wiekowej spadła aż o 33% w stosunku do okresu sprzed pandemii. Średni dzienny czas aktywności fizycznej, wynoszący 84 minuty przed pandemią, uległ zmniejszeniu do zaledwie 53 minut! – wyłuszczyła Lewandowska.
W związku z tym sportsmanka wystosowała do rodziców ważny apel, by dbali o kondycję fizyczną i zdrowie swoich dzieci.
Każda forma motywacji, każda możliwość dodatkowego ruchu jest – dla zdrowia dzieci – na wagę złota. Dajcie znać czy wasze dzieci biorą udział w SKS-ach? A może trenują coś dodatkowo? Inspirujmy się nawzajem do działania i motywujmy najmłodszych – pisze mama Klary i Laury.