Ministerstwo Sprawiedliwości zapowiada zmiany w kodeksie karnym
Kogo dotyczą? Kierowców. Również tych pijanych. Kary zostaną znacznie zaostrzone. Utrata samochodu? Ponad półtora promila alkoholu w wydychanym powietrzu skutkować będzie zatrzymaniem pojazdu. Podobnie w sytuacji, w której nietrzeźwy kierowca (ponad pół promila alkoholu) spowoduje wypadek. Jeśli to wypadek ze skutkiem śmiertelnym, do więzienia pójdzie na co najmniej 5 lat. Minimalny uszczerbek na zdrowiu? Minimum 3 lata pozbawienia wolności. Łagodniejszy wymiar kary może zostać przyznany przez sąd tylko, jeśli kierująca pojazdem osoba udowodni, że zażywa na przykład leki i to one spotęgowały stan nietrzeźwości. Wiceminister sprawiedliwości Marcin Warchoł podkreśla, że policja nie ma na celu odbierać samochodów tzw. wczorajszym kierowcom. Stąd właśnie limit – półtora promila. Pojazdy zostaną zabezpieczone przez funkcjonariuszy do czasu ostatecznego wyroku sądu.
Realnie przepisy mają szansę wejść w życie dopiero w przyszłym roku. Takie zmiany kodeksowe wymagają dłuższych konsultacji, a resort sprawiedliwości nie chce "iść na skróty" – czytamy na stronie RMF 24.
Wyższe mandaty
Wyższe kary za wykroczenia drogowe. W lipcu zostały przyjęte przez rząd w trybie obiegowym. Maksymalna wysokość grzywny z 5 tysięcy złotych do 30 tysięcy złotych. Mandaty do 5 tys. lub nawet do 6 tys. zł w przypadku zbiegu wykroczeń. Przekroczenie dopuszczalnej prędkości o 30km/h zarówno w obszarze zabudowanym, jak i w obszarze niezabudowanym – minimalny mandat 1,5 tys. zł. To nie pierwszy raz? Zdarzyło ci się w ciągu dwóch lat zrobić to samo? Grzywna nie mniejsza niż 3 tys. zł. Popełniasz wykroczenie, przy tym uszkadzasz mienie, naruszasz ciało poszkodowanego i powodujesz u niego rozstrojenie zdrowia, które skutkuje leczeniem nie dłuższym niż siedem dni? Grozi ci grzywna nie niższa niż 1,5 tys. zł.
Punkty karne nie będą już usuwane?
Będą, ale po upływie 2 lat od daty opłacenia grzywny. Limit nie ulegnie ani zmniejszeniu, ani zwiększeniu, ale… maksymalna liczba punktów karnych za wykroczenia drogowe wzrośnie z 10 do 15. Ministerstwo Sprawiedliwości planuje również wprowadzić w życie mechanizm uzależniający usunięcie punktów od uregulowania mandatu.