Tragedia w gminie Bałtów. Kobieta poślizgnęła się i wpadła do wody
Do tego tragicznego w skutkach wypadku, o którym informuje portal echodnia.eu, doszło w Skarbce nieopodal Bałtowa w województwie świętokrzyskim. W sobotę ok. godz. 13:00 kobieta wraz z drugą osobą wybrała się na spacer wzdłuż rzeki Kamienna w kierunku Bałtowa. Niestety, w pewnym momencie 63-latka, idąc wytyczoną ścieżką, poślizgnęła się i wpadła do wody. Z rzeki próbowała wyciągnąć ją towarzysząca jej osoba. Niestety, bezskutecznie. Kobieta w pewnym momencie opadła z sił i została porwana przez wyjątkowo silny nurt rzeki. Zaczęła się topić.
Otrzymaliśmy zgłoszenie o osobie tonącej w rzece po godzinie 13. Z informacji podanej przez dyżurnego wynikało, że zsunęła się ze ścieżki. Przez jakiś czas druga osoba podtrzymywała ją za rękę, ale próba wyjścia z wody nie powiodła się. Kobieta osłabła i porwał ją nurt rzeki – poinformował Robert Sobczyk, dowódca jednostki Ratowniczo-Gaśniczej nr 1 z PSP w Ostrowcu Świętokrzyskim.
Na miejscu natychmiast pojawiły się służby wezwane przez świadka zdarzenia. Rozpoczęto poszukiwania 63-latki. Do akcji ratunkowej oddelegowano kilkanaście zastępów straży pożarnej, specjalistyczną grupę nurków z Kielc oraz ochotników z gminy Bałtów.
63-latka utonęła w rzece Kamienna
63-latki niestety nie było już widać na powierzchni wody. Szukano jej bezpośrednio w wodzie, w korycie rzeki oraz na brzegach. Przeczesano łącznie odcinek o długości 10 kilometrów. Poszukiwania prowadzono zarówno z łodzi, jak i w wodzie. Działania strażaków utrudniał wysoki poziom wody w rzece Kamienna, który utrzymuje się po spuszczeniu wody na zaporze po intensywnych opadach deszczu, które w zeszłym tygodniu nawiedziły całe województwo świętokrzyskie. To też wpłynęło na siłę nurtu rzeki, który porwał kobietę.
Niestety, poszukiwania zaginionej w wodzie kobiety zakończyły się tragedią. Po kilku godzinach akcji ratunkowej strażacy wyłowili ciało 63-latki w okolicach mostu w Pętkowicach. Lekarz stwierdził zgon. Przyczyny tego tragicznego w skutkach zdarzenia będą teraz wyjaśniać świętokrzyscy mundurowi. Wszczęte zostało również prokuratorskie śledztwo.
Czytaj także: