Nirvana pozwana za okładkę albumu
We wrześniu 1991 roku ukazał się drugi studyjny album amerykańskiego zespołu Nirvana zatytułowany "Nevermind". Płyta podbiła listy przebojów i sprzedała się w 26 milionach egzemplarzy, najsłynniejszym utworem z tego krążka był "Smells Like Teen Spirit". Dzięki tak ogromnemu sukcesowi także okładkę tego albumu zna niemal każdy. Przedstawia ona 4-miesięcznego chłopca, który nago pływał w basenie, a przed nim na haczyku wędkarskim wisiał dolarowy banknot. Teraz bohater tej fotografii postanowił pozwać zespół.
Spencer Elden żąda odszkodowania
30-letni Spencer Elden złożył pozew w sądzie federalnym w Los Angeles, w którym podkreślił, że jego wizerunek, a także imię i nazwisko już zawsze będą kojarzyć się z tą okładką, a zatem z "wykorzystywaniem seksualnym, którego doświadczył jako nieletni". Zaznaczył również, że jego rodzice nigdy nie zgodzili się na wykorzystanie zdjęcia w ten sposób. W pozwie możemy przeczytać, że Nirvana świadomie produkowała i reklamowała pornografię dziecięcą, a także na niej zarabiała.
Zdjęcia eksponowały intymną część ciała Spencera i rozpustnie pokazywały genitalia Spencera od czasu, gdy był niemowlęciem do dnia dzisiejszego - czytamy w dokumentach złożonych w sądzie
Rodzina Spencera za jego sesję sprzed 30 lat otrzymała 200 dolarów. Teraz mężczyzna domaga się odszkodowania w wysokości co najmniej 150 tysięcy dolarów od każdego z 15 pozwanych, wśród których znaleźli się żyjący członkowie zespołu, była żona Kurta Cobaina i zarządca jego majątku, a także autor fotografii.
Zespół, fotograf i wytwórnie płytowe celowo reklamowały dziecięcą pornografię Spencera i wykorzystywały szokujący charakter jego wizerunku, by promować siebie i swoją muzykę jego kosztem - czytamy w pozwie
Spencer Elden kilkakrotnie odtwarzał legendarną okładkę. Ostatni raz zrobił to w 2016 roku, na 25. rocznicę albumu "Nevermind". Za każdym razem pozował w szortach.