Zakopali psa żywcem. Ledwo żywą suczkę odnaleźli spacerowicze. Fundacja apeluje o pomoc

Okrucieństwo ludzi wobec zwierząt nie zna granic. Ktoś postanowił zakopać psa w leśnym błocie. Praktycznie w ostatniej chwili dotarli do niego wolontariusze ze schroniska w Radzionkowie. Fundacja zaapelowała o pomoc i wsparcie.

Zakopali psa żywcem

Jakiś czas temu doszło do bulwersującej sytuacji. Wolontariusze z fundacji Przyjaciele Zwierząt otrzymali dramatyczny telefon od spacerowiczów: ktoś zakopał psa w leśnym błocie. Po przyjeździe na miejsce pracownicy schroniska znaleźli przerażoną Balbinkę i ustalili, że prawdopodobnie ktoś zrobił to celowo. Zakopanej żywcem suczce natychmiast udzielono pomocy weterynaryjnej. Lekarze i wolontariusze przez kilka dni trzymali ręce na pulsie.

Na całe szczęście, Balbinka przeżyła próbę utopienia w błocie. Po kilkudniowej rehabilitacji wystraszona suczka trafiła do Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami w Radzionkowie, gdzie oczekiwała na nowego właściciela. Ten na szczęście znalazł się bardzo szybko, bo już po kilku dniach. Skatowana przez byłych właścicieli Balbinka znalazła ciepłe schronienie w nowym domu.

Fundacja prosi o wsparcie

Choć przerażająca historia Balbinki zakończyła się szczęśliwie, to niestety wciąż jest wiele zwierzaków skrzywdzonych przez byłych właścicieli, które pilnie potrzebują nowego domu. Prowadzące działalność schroniska również skazane są na pomoc finansową od ludzi, gdyż ich sytuacja niekiedy jest bardzo trudna.

Fundacja Przyjaciele dla Zwierząt prowadzi internetową zbiórkę, której celem jest uratowanie zwierzaków, które przeżyły podobne piekło, jak Balbinka. Pieniądze mają zostać wykorzystane do udzielania podopiecznym pomocy weterynaryjnej oraz do utrzymania schroniska prowadzonego przez Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami w Radzionkowie.

Wszystkie zwierzaki potrzebują troski, opieki i miłości. Wolontariusze dają im to wszystko, ale możliwości są niestety ograniczone. Potrzebne są pieniądze: na karmę, na żwirek, na mleko zastępcze, na hoteliki i domy tymczasowe, na szeroką opiekę weterynarza. Tylko z Waszą pomocą TOZ w Radzionkowie będzie mógł dalej pomagać. Tylko Wy możecie przyczynić się do tego, by ten świat stał się choć trochę lepszy. Każda złotówka robi różnicę! – apelują wolontariusze.

LINK DO ZBIÓRKI ZNAJDZIESZ TUTAJ

Bytom. 47-latka wyrzuciła psa przez okno. Przeszkadzało jej szczekanie
W środę 14 lipca 47-letnia mieszkanka Bytomia wyrzuciła psa przez okno swojego mieszkania. Pijana kobieta została zatrzymana przez policję. Grozi jej do 5 lat pozbawienia wolności.

Zobacz także