Eurowizja 2016: Michał Szpak dziękuje fanom za wsparcie!

Nasz reprezentant jest w finale Eurowizji! A Darkowi Maciborkowi zdradził, co pomogło mu w awansowaniu do ostatniego etapu konkursu. Czy to właśnie tajemniczemu talizmanowi zawdzięcza swój sukces?

Wczorajszy wieczór był z pewnością jednym z najważniejszych w karierze muzycznej Michała Szpaka. Nasz reprezentant z piosenką „Color Of Your Life” zachwycił publiczność i ostatecznie awansował do finału. Tuż przed jego wczorajszym występem, w zaledwie 20 minut przed wejściem na scenę, do Michała zadzwonił Darek Maciborek. „Atmosfera jest naprawdę fantastyczna, więc mam nadzieję, że to przełoży się też na mój występ” – mówił Michał jeszcze przed rozpoczęciem drugiego półfinału. „Jest moc! Trzymajcie kciuki!”

Choć autor piosenki „Color Of Your Life” stał przed ogromnym wyzwaniem, wydawał się być równie opanowany, co zmobilizowany. „Czy emocje opanowane? Myślę, że w miarę możliwości tak. Mimo wszystko sięgają zenitu!” – powiedział w rozmowie telefonicznej ze Sztokholmu.  25-letni muzyk z Jasła miał jednak powody, by być opanowanym. Poza świetnym głosem, który zapewnił mu awans do finału, otrzymał od fanów i bliskich mnóstwo pozytywnej energii i prezentów mających przynosić szczęście. „Różne bransoletki, przypinki… Jest tego mnóstwo. Od fanów dostaję naprawdę mnóstwo pozytywnej energii!”

Jeden z prezentów był jednak dla Michała wyjątkowo ważny. Od fanów otrzymał tajemniczy talizman, któremu być może również po części zawdzięcza swój sukces. „To kryształ górski zapieczętowany w srebrną oprawę. Dostałem go od fanów przed wyjazdem” – powiedział Darkowi Maciborkowi Szpak i zdradził sekret drzemiącej w nim mocy. „Zabrałem go na kamienne kręgi, naładowałem pozytywną energią. Właśnie go otwieram w tym momencie i zakładam na szyję!” – mówił Szpak tuż przed wejściem na scenę.

  • Rozmowa Darka Maciborka z Michałem przed rozpoczęciem drugiego półfinału

Poza fanami, Michała wspierała również rodzina. „Wszyscy są teraz przed telewizorami i czekają z niecierpliwością. Ja też już się nie mogę doczekać! Damy radę!” I daliśmy! Michał awansował do finału 61. Konkursu Piosenki Eurowizji, a tuż po ogłoszeniu wyników i zakończeniu koncertu podziękował na swoim Facebooku za wsparcie. „Już po konferencji. Emocje nie do opisania!” – mówi w opublikowanym tam filmie z wyraźną ulgą.

„Cieszę się, że jesteście ze mną i że mogłem liczyć na Wasze głosy!”


Zobacz także