Ida Nowakowska urodziła syna
Miesiąc temu na świat przyszedł mały synek Idy Nowakowskiej. Tancerka i jej mąż Jack Henrdon zostali rodzicami po raz pierwszy. Choć Ida Nowakowska jest szczęśliwa z macierzyństwa, to zdecydowała się na szybki powrót do pracy. Zaledwie parę dni po porodzie wróciła na plan finału programu „Dance Dance Dance”, a chwilę później reprezentowała Polskę podczas ogłaszania punktów rozdanych przez nasze jury na 65. Konkursie Piosenki Eurowizji.
Szybki powrót do pracy Idy Nowakowskiej może zaskakiwać, ale gwiazda nieszczególnie przejmuje się hejtem ze stony innych osób. Niedawno udzieliła w Plejadzie wywiadu, w którym zdradziła kulisy swojego macierzyństwa i jak radzi sobie w obecnej sytuacji z wychowaniem dziecka.
Cały czas uczymy się siebie. Słuchamy rad położnych, mojej mamy i innych mam, które dzielą się z nami doświadczeniem i wiedzą. Podpowiadają nam zarówno w kwestii podnoszenia główki, pielęgnacji, jak i odczytywania, co synek chce nam przekazać płaczem oraz gestami, czy jak pomóc mu w rozwoju. Ja bardzo lubię ludzi, bardzo lubię z nimi rozmawiać i chcę czerpać jak najwięcej z ich umiejętności i praktyki. To nowy, fascynujący świat bycia rodzicem. Wszystko daje nam ogromną radość – wyznała w rozmowie z dziennikarzem Plejady.
Ida Nowakowska odpowiada hejterom
Ida Nowakowska dobrze radzi sobie jako mama. Otrzymuje też dużo wsparcia w wychowaniu małego synka od swojej rodziny Tancerka zwraca uwagę, że świetnie idzie jej łączenie obowiązków zawodowych z byciem matką. Dodatkowo pochwaliła Telewizję Polską w której pracuje, za możliwość łączenia pracy z domowymi obowiązkami.
Ja mam wielkie szczęście, że mam taką pracę i pracodawcę – TVP, który daje mi szansę na połączenie pracy i macierzyństwa. Mam też wsparcie domu. Moja mama jest świetną babcią, a mąż, cudownym tatą. To daje mi wewnętrzny spokój. Widzę, że tak dużo mam moich koleżanek nie chce pomagać w wychowaniu, nie zachęcają tez swoich synów do podjęcia odpowiedzialności za nowe życie. – powiedziała.
Na gwiazdę TVP wylała się niedawno fala krytyki. Internauci twierdzą, że ma zaledwie miesięcznego synka i powinna spędzać czas w domu przy swoim dziecku, a nie zajmować się obowiązkami zawodowymi. Ida Nowakowska nie zamierza przejmować się hejtem i uważa, że niczego on nie zmieni. Zauważa, że jedyne zmiany może wprowadzić tylko dyskusja.
Hejt jest takim krzykiem rozpaczy, buntem. Hejtem nie zmienimy świata. Tłumaczmy mężczyznom, czego od nich oczekujemy. Zmieniajmy świat dyskutując, a nie hejtując. Na szczęście otrzymuję ogromne wsparcie i pozytywną energię od mam. To dodaje mi skrzydeł. […] Świat ordynarnych ludzi, zwłaszcza kobiet, jest mi obcy. Przeraża mnie. Nie rozumiem go. Jestem szczęśliwa wśród ludzi, którzy zmieniają świat na lepsze, szanują każde życie. – odpowiedziała swoim hejterom.
Ida Nowakowska powiedziała, że jest otwarta na wszelkie rady i spostrzeżenia dotyczące wychowania jej dziecka. Mówi też, że dużo się uczy i gwarantuje otwartość na rozmowę nawet z obrażającymi ją osobami.
Rady innych mam uwielbiam. Jestem nowa mamą i wszystkiego muszę się nauczyć. Myślę, że fajnie, że dzielimy się spostrzeżeniami. Czasami porady są przekazywane w niemiły, niedelikatny sposób. Hejt jest złem i wyrazem niezadowolenia z własnego życia. Tak naprawdę to myślę, że gdybym spotkała tę hejtującą mamę osobiście, to byśmy się zaprzyjaźniły. Przecież wszystkie ammy chcą być najlepszymi mamami. – opowiedziała dziennikarzowi.
Ida Nowakowska została zapytana też o to, czego sobie życzy w cudownym czasie macierzyństwa. Tancerka zdradziła, że zależy jej na tym, aby matki się wzajemnie wspierały, pomagały sobie we wszystkim i były wobec siebie życzliwe.