Juras przegrał z Pudzianowskim
Na sobotniej gali KSW 61 Mariusz Pudzianowski zwyciężył z Łukaszem Jurkowskim. Był to zdecydowanie jeden z najciekawszych pojedynków tej nocy i na jego rozstrzygnięcie musieliśmy czekać aż do trzeciej rundy. Wtedy Pudzianowski zasypał swojego przeciwnika lawiną ciosów i arbiter przerwał walkę. Po porażce Juras opublikował na swoim Instagramie post, w którym pogratulował strongmanowi zasłużonego zwycięstwa i stwierdził, że nadal kocha ten sport. Kibice w licznych komentarzach gratulowali Łukaszowi wielkiego serca do walki i charakteru, który pokazał w oktagonie.
Partnerka Jurkowskiego wspiera swojego wojownika
Nikt nie lubi przegrywać, jednak łatwiej poradzić sobie z porażką, jeśli czuje się wsparcie ze strony najbliższych. Na to zdecydowanie może liczyć Łukasz Jurkowski. Jego piękna partnerka opublikowała na Instagramie zdjęcie, na którym mogliśmy zobaczyć poobijaną twarz Jurasa w ramionach ukochanej. Pod zdjęciem znalazł się piękny podpis, w którym kobieta opowiedziała o ogromnych emocjach, jakie przeżywała podczas walki i stwierdziła, że dla niej Łukasz jest mistrzem.
Mój wojownik. Mimo tego, że otarłam się o stan przedzawałowy i chyba wszystkie emocje z tych dwóch miesięcy wylałam z siebie wyjąc pod klatką, to Kocham Go najmocniej i dla mnie ten gagatek jest mistrzem. Taki jest sport, obtarcia się zagoją ale serce które zostawiłeś w klatce zostanie tam na zawsze. Jesteś najlepszy i nic tego nie zmieni - napisała
Na zakończenie wpisu ukochana zawodnika zażartowała, że po takiej walce należy mu się kilka dni relaksu, jednak później wraca do wypełniania domowych obowiązków.
@jurasmma przez kilka dni masz labę w domu, ale potem wracasz do podlewania trawy i wynoszenia śmieci - zażartowała