Franek Kimono i Popek w nowej wersji „King Bruce Lee”
Rapersko-producencki duet Popek i Claysteer od pewnego czasu serwuje słuchaczom odświeżone wersje wielkich przebojów sprzed lat. Za każdym razem stają się one dużym hitami. Tak było w przypadku ich nagranych od nowa z udziałem Dra Albana utworów „It’s My Life” i „Sing Hallelujah”. Tak też jest i tym razem!
Popek i Claysteer zaprosili do współpracy kolejną legendę. Wzięli na warsztat kolejny wielki hit, tym razem z rodzimego podwórka. Raper i producent połączyli siły z aktorem Piotrem Fronczewskim, który po latach ponownie wcielił się w postać Franka Kimono. Panowie nagrali nową, klubową wersję słynnego utworu „King Bruce Lee”. Piotr Fronczewski nie tylko udzielił się wokalnie, ale i pojawił się w teledysku do piosenki, w której Popek rapuje:
Jak trzeba będzie, zawalczę z Tysonem
W filmie wystąpię z Melem Gibsonem
Z Oscarem wrócę Harleyem Davidsonem
Ja jestem King Bruce Lee Albanii Mistrz
„King Bruce Lee” w nowej odsłonie od razu stał się hitem. Teledysk do wspólnej piosenki Franka Kimono, Popka i Claysteera, który w serwisie YouTube ukazał się 25 maja, w jedną dobę został odtworzony 350 tysięcy razy.
Piotr Fronczewski wykreował kultowego Franka Kimono
Franek Kimono to postać wykreowana w latach 80. przez aktora Piotra Fronczewskiego, która pierwotnie miała być jedynie żartem i kpiną z subkultury disco, a ostatecznie – całkiem na poważnie – odniosła ogromny sukces. Wiele cytatów z utworów Franka Kimono, zwłaszcza z kultowego „King Bruce Lee Karate Mistrz”, na stałe weszło do języka potocznego.
Piotr Fronczewski po tym, jak w latach 80. odniósł sukces jako Franek Kimono, później jeszcze kilkukrotnie powracał w tej roli. W 1998 roku jako Pan Kimono wydał album „Toczy się życie – Powrót Mistrza”. Płyta przeszła wtedy bez większego echa, czego nie można powiedzieć o nagranym w 2007 roku utworze „W aucie” z gościnnym udziałem Franka Kimono. Piosenka była przed laty ogromnym hitem. Do dziś towarzyszący jej klip został obejrzany na YouTube ponad 41 milionów razy.