Amon Goth, zabił ponad osiem tysięcy więźniów obozu KL Płaszów w Krakowie. "Wyplenimy żydowską zarazę i oczyścimy nasz świat"

Amon Goth doskonale wiedział, co chce osiągnąć w życiu i jak powinien wyglądać świat. Już w wieku nastoletnim na fali politycznej zawieruchy dziejów wstąpił do narodowosocjalistycznej młodzieżówki, a na początku lat 30. do NSDAP i SS. Amon szybko awansował w faszystowskich strukturach biorąc udział w coraz liczniejszych aktach terroru wobec ludności żydowskiej. To jednak był tylko wstęp, pierwsze szlify w zbrodniczej karierze ambitnego, pozbawionego skrupułów oficera czekającego na szansę, by pokazać na co go stać...

Dorwać bestię w RMF FM

Wszystkie odcinki do słuchania - TUTAJ!

Amon Goth

Po zajęciu Polski Goth zgłosił się do Waffen SS i został skierowany na okupowane tereny by organizować tam osiedlanie się i struktury folksdojczów. Nie było to zadanie, które pozwalałoby mu realizować swoje chore skłonności, jednak dzięki zaangażowaniu i doskonałym umiejętnościom organizacyjnym okazał się na tyle skuteczny, że w 1942 został oddelegowany do pomocy w organizacji obozu dla żydów w Lublinie, a już w lutym 1943 dostał stanowisko komendanta nowopowstałego obozu w Płaszowie dla ludności Krakowa i żydów z likwidowanego getta.

Okazała się to być praca marzeń dla psychopaty o sadystycznych skłonnościach.
Pierwszego dnia swojego urzędowania więźniom zebranym na placu zakomunikował niepozostawiające złudzeń słowa.

Nazywam się Göth, dla was jestem Bogiem, wasze życie i śmierć jest w moich rękach. Zgładzenie pięciuset osób to dla mnie fraszka. Pamiętajcie o tym! - mówił.

Od razu pokazał, że nie owija w bawełnę. Egzekucja dwóch dziewczynek, krwawa pacyfikacja getta w której zginęło blisko dwa tysiące żydów, to jednak były dopiero początki szału bestii spuszczonej ze smyczy. W Płaszowie więźniowie czuli widmo śmierci za każdym razem, gdy Goth wybierał się na spacer po obozie. Miał w zwyczaju podczas każdorazowej przechadzki zastrzelić kilku z nich - z byle powodu, bez powodu, z kaprysu, dla rozrywki?

Dorwać bestię w RMF FM

Dorwać bestię to serial nagrodzony Nagrodą Dziennikarzy Małopolski. W RMF FM przedstawiamy historie seryjnych morderców z całego świata. Od poniedziałku do czwartku po północy pozwólcie sobie na kilka minut grozy i posłuchajcie o najstraszniejszych zabójstwach, które wstrząsnęły całym światem. Posłuchajcie wszystkich wyemitowanych dotychczas odcinków - kliknij tutaj! 

Posłuchajcie pozostałych historii:

Wapir z Bytowa

Joseph Gerard Christopher

Józef, Czesław i Adam Zakrzewscy

Charles Starkweather

Christopher Wilder

Herbert Mullin

Harold Shipman

El Mataviejas

Józef Cyppek

Donato Bilancia

Rodney Alcala

Pedro Pablo Nakada Ludena

Ondrej Rigo

Karl Denke

Carlos Robledo Puch

Dennis Andrew Nilsen

Ivan Milat

Marc Dutroux 

Bogdan Arnold

Marcel André Henri Félix Petiot 

Richard Trenton Chase 

Robert William Pickton

Dennis Rader

Clementine Barnabet

Daniel Camargo Barbosa

Raman Raghav

Peter William Sutcliffe

Bela Kiss

Richard Ramirez

Moses Sithole

David Berkowitz

Javed Iqbal Mughal

Samuel Little

Richard Kuklinski

Wampir z Zagłębia

Zabójca znad Green River

Elżbieta Batory

Fred West i Rosemary West

Johann "Jack" Unterweger

Bikini Killer

Wampir z Zagłębia

Diabeł z Chicago

Olga Hepnarová

John Wayne Gacy

Krystian Bala

Ed Kemper

Karol Kot

Dusiciel z Bostonu

Aileen Carol Wuornos

Il Mostro

Katherine Mary Knight

Andriej Czikatiło

Pedro Alonso Lopez

Zodiac

Zabójcy samotnych serc

Belle Sorenson Gunness

Joachim Kroll

Joseph Nasao

Teodor Bundy

Randy Kraft

Randy Kraft, dusiciel z południowej Kalifornii - skazany na karę śmierci za zabójstwo 16 osób!
Był upalny letni poranek 1983 roku. Dwóch policjantów z drogówki zauważyło kierowcę, który dokonywał częstych i niebezpiecznych zmian pasa ruchu. Postanowili go zatrzymać. Kierowca zjechał na pobocze, wysiadł z auta i ruszył w stronę radiowozu. Szedł spokojnie, nie zdradzając żadnych gwałtownych intencji, ale mimo tego zachowanie mężczyzny wydało się dziwne: jego spodnie nie były zapięte, a w ręku miał butelkę z piwem, które wylał na beton. Na przednim siedzeniu znaleźli martwe ciało...

Zobacz także