Robert Lewandowski zszedł z treningu z urazem
Niemiecki "Bild" jako pierwszy poinformował o problemach Roberta Lewandowskiego. Polak nie dokończył czwartkowego treningu i musiał zejść z murawy po 40 minutach. Na zdjęciach udostępnionych w sieci możemy zobaczyć, że napastnik do szatni był odprowadzany przez lekarzy ze sztabu medycznego Bayernu Monachium.
Na razie nie są znane szczegóły urazu Polaka, jednak według doniesień medialnych doznał go bez kontaktu z innym zawodnikiem. Więcej będzie wiadomo po badaniach, którym "Lewy" zostanie poddany przez bawarski klub.
To nie wygląda dobrze. Robert Lewandowski musiał zejść z boiska w trakcie treningu Bayernu ze względu na uraz. Schodził w asyście klubowych lekarzy i wyglądał na wyraźnie wkurzonego - napisali dziennikarze "Bilda"
Co z rekordem?
Koniec sezonu dla Bayernu Monachium powinien być okresem większego rozluźnienia, ponieważ klub zapewnił już sobie mistrzostwo Niemiec. W tym sezonie jest jednak inaczej. Wszyscy skupiają się na Robercie Lewandowskim i chcą maksymalnie ułatwić mu pobicie legendarnego rekordu Gerda Muellera z sezonu 1970/1971. Wówczas Niemiec zdobył 40 bramek w lidze, Polakowi do wyrównania tego osiągnięcia brakuje zaledwie jednej bramki, a ma przed sobą jeszcze dwa mecze.
Najbliższe spotkanie odbędzie się już w sobotę o 15:30 na Schwarzwald-Stadion, gdzie Bayern Monachium podejmie miejscowy SC Freiburg. Trzymamy kciuki, żeby uraz Roberta Lewandowskiego nie okazał się poważny i aby mógł wystąpić w tym meczu.