Krzysztof Krawczyk odszedł w wieku 74 lat
Krzysztof Krawczyk zmarł 5 kwietnia, w Poniedziałek Wielkanocny. Artysta odszedł niedługo po tym, jak opuścił szpital, w którym walczył z COVID-19. Choć wydawało się, że jest na dobrej drodze do powrotu do pełni sił, nagle jego stan uległ poważnemu pogorszeniu. Jego życia nie udało się niestety uratować. Śmierć 74-letniego artysty odbiła się szerokim echem w polskich mediach.
Krzysztof Krawczyk był opłakiwany przez tłumy fanów i przyjaciół z branży, kondolencje złożył również Andrzej Duda. Pogrzeb legendarnego piosenkarza odbędzie się w sobotę 10 kwietnia i będzie miał charakter państwowy. Więcej na ten temat tutaj:
Szokujący „nekrolog” Krzysztofa Krawczyka
Niestety, po śmierci Krzysztofa Krawczyka znalazły się osoby, które zaczęły żerować na tragedii artysty i jego rodziny. W mediach było ostatnio głośno o kontrowersyjnej wypowiedzi Violi Kołakowskiej, która sugerowała, że 74-latek zmarł, ponieważ wcześniej przyjął szczepionkę na koronawirusa. Namawiała przy tym innych, by się nie szczepili.
To nie jedyna sytuacja, gdy tzw. antyszczepionkowcy wykorzystują śmierć Krawczyka do głoszenia swoich teorii. W sieci pojawiło się zdjęcie szokującego nekrologu, w którym po raz kolejny połączono odejście artysty ze szczepieniem:
Po przyjęciu dwóch dawek szczepionką warunkową dopuszczoną przez Urząd Rejestracji Produktów Leczniczych firmy Pfizer trafił 23 marca do szpitala w związku z zakażeniem koronawirusem, 3 kwietnia wyszedł ze szpitala… 5 kwietnia zmarł. Jak zaznaczył w swoim ostatnim poście w mediach społecznościowych ze szpitala: „nawet szczepienie Pfizerem nie pomogło”
Nie wiadomo, kto konkretnie stoi za tym działaniem. Wśród podpisanych znalazła się m. in. stacja wRealu24, która jednak odcięła się od tej wstrząsającej publikacji w specjalnym oświadczeniu. Internauci natomiast nie kryją oburzenia pojawieniem się skandalicznego nekrologu w przestrzeni publicznej.
Obrzydliwe i nieludzkie
To jest totalny brak szacunku do zmarłego i jego rodziny!
Na miejscu rodziny nie odpuściłabym – grzmią na Twitterze, gdzie opublikowano zdjęcie klepsydry.