Michał Wiśniewski został ojcem po raz piąty
W domu Michała i Poli Wiśniewskich zapanowała wielka radość. W weekend do mediów dotarły informacje, że para powitała na świecie swojego pierwszego potomka. Falco Amadeus, bo takie imiona postanowili nadać maleństwu rodzice, to piąte dziecko lidera Ich Troje. Z poprzednich związków Wiśniewski ma już czworo nastoletnich dzieci. Czwórkę swoich pociech przed ślubem z Michałem miała też Pola. Falco jest zatem dziewiątym dzieckiem w ich patchworkowej rodzinie.
Wiśniewski zabiera głos po narodzinach syna
Michał Wiśniewski po narodzinach piątego dziecka nie pochwalił się tym od razu w mediach społecznościowych, jak często robią inne gwiazdy. Informację o tym, że ponownie został ojcem, podał „Fakt”. Sam wokalista nie skomentował w żaden sposób tych doniesień. Głos zdecydował się zabrać dopiero po kilku dniach. W rozmowie z „Faktem” opowiedział o tym, jak czuje się w nowej roli. Ponadto na swoim profilu na Instagramie pochwalił się nagraniem, na którym pokazuje kołyskę Falco Amadeusa.
Dziecko w tym wieku to taka trochę rewitalizacja starszego pana. Mam nadzieję, że koledzy w moim wieku się nie będą mieć mi za złe tego stwierdzenia, bo czujemy się na 18 lat, a przecież podchodzimy pod pięćdziesiątkę. Ale obserwując znajomych w podobnej sytuacji, czy nawet byłego teścia, który też niedawno został tatą, widzę, że dziecko cudownie wpływa na życie. Powrót do pieluch z pewnością odmładza – wyznaje Wiśniewski.
Nie tylko Michał Wiśniewski dzięki dziecku czuje się, jakby przeżywał drugą młodość. W podobnym tonie wypowiada się jego były teść, o którym wokalista wspomniał w wypowiedzi dla „Faktu”. Apoloniusz Tajner, tata Dominiki Tajner, w październiku 2019 roku w wieku 65 lat ponownie został ojcem.
Bardzo dobrze czuję się w roli młodego ojca. To mnie bardzo odmładza i motywuje. Mentalnie też odżyłem. Ojcostwo fajnie na mnie działa – mówił były trener polskich skoczków narciarskich.