Adam ze „Ślubu…” w mocnych słowach
Adam i Joanna wzięli udział w 4. edycji programu „Ślub od pierwszego wejrzenia”. Ich relacja od samego początku była trudna, jednak para z całych sił próbowała się porozumieć. Gdy przyszedł koniec programu, Adam zadecydował, że muszą się rozstać. Po emisji telewizyjnego show na mężczyznę spadła fala hejtu, o to jak zachował się w stosunku do Joanny. Oliwy do ognia dolały wieści o nowym związku mężczyzny i ciąży jego partnerki!
Od ostatniego odcinka „Ślubu…” minęło już sporo czasu, jednak zainteresowanie tematem Adama i Asi nie maleje. Czyżby mężczyzna już nie wytrzymał? Na jego profil na Instagramie trafił mocny wpis, skierowany do Joanny. Padły ostre słowa!
Joanno! Jeżeli chodzenie do plotkarskich pisemek i portali sprawia Tobie przyjemność to proszę bardzo chodź. Wiedz jedno. Ja sobie nie życzę, abyś wypowiadała się więcej na mój temat. Ja zakończyłem udział w programie z dniem ostatnich nagrań i nie mam zamiaru czytać i słuchać po prawie 2 latach tych bredni. Ja mam ciekawe i szczęśliwe życie i to jest najważniejsze i nie wracam do tego co było kiedyś. Jeśli ty tak nie masz, nie potrafisz sobie ułożyć życia i czerpać z niego jak najwięcej to współczuję.
Jeszcze jedno. Jak już tak lubisz spacerować po tych wszystkich plotkarskich mediach to zamiast wypowiadać się o mnie, poopowiadaj jak to było naprawdę. Ile kłamstwa i ustawień bylo podczas całego tego show. Telewizja pokazała to co chciała pokazać i każdy o tym rozsądny człowiek wie.
Moje osoba została pokazana tak jak została. Trudno. Jak widać przeżyłem te wszystkie wypociny ludzi niskiego poziomu, którzy odwagą błyszczą tylko przed klawiaturą w domowym zaciszu. Ale nic nie dzieje się bez przyczyny i tyle w temacie.
Dlatego Joanno... Jesteś już dorosła, zajmij się sobą i bądź szczęśliwa.
„Nie rób dramy”
Pod postem mężczyzny pojawiło się wiele komentarzy. Oprócz słów wsparcia pojawiły się także negatywne opinie. Internauci stanęli po stronie Joanny, sugerując Adamowi, że takie rzeczy powinien załatwiać bezpośrednią z nią, a nie publicznie, robiąc „dramę”.
Dorosła, rozsądna osoba nie pierze również brudów publicznie. Napisz do niej lub powiedz jej to w twarz, a nie rób dramy
A nie lepiej napisać w prywatnej wiadomości do Asi i sobie wyjaśnić?
Po pierwsze skoro kierujesz do niej te słowa to po jaką cholerę piszesz je tutaj na Insta upubliczniając do powszechnego wglądu? Istnieją maile, telefony, poczta polska nawet, wiesz?
Gdybyś miał choć trochę klasy nie wstawił byś postu publicznego żeby pół Polski widziało Twoje żale.