„Rodzina zastępcza” po latach
Serial „Rodzina zastępcza” był przed laty wielkim hitem Polsatu. Na antenie stacji zadebiutował w 1999 roku, od roku 2004 był natomiast wyświetlany jako „Rodzina zastępcza plus”. Odcinki nagrywano przez przeszło dekadę. Serial oficjalnie zakończył się w grudniu 2009 roku.
W „Rodzinie zastępczej” mogliśmy oglądać takie gwiazdy jak Piotr Fronczewski, Gabriela Kownacka, Maryla Rodowicz, Jarosław Boberek, Tomasz Dedek, Joanna Trzepiecińska czy Hanna Śleszyńska. Widzowie przez lata obserwowali, jak na ich oczach dorastały serialowe dzieci. W ich role wcielali się Monika Mrozowska, Sergiusz Żymełka, Aleksander Ihnatowicz, Aleksandra Szwed, Misheel Jargalsaikhan, a w późniejszych latach również Michał Włodarczyk, Wiktoria Gąsiewska oraz Kuba i Adam Zdrójkowscy.
Dzieci z „Rodziny zastępczej” dziś
Chociaż od zakończenia zdjęć do „Rodziny zastępczej” minęło już kilkanaście lat, wiele gwiazd serialu nadal utrzymuje bliskie relacje. Monika Mrozowska pochwaliła się ostatnio w sieci zdjęciem z Misheel Jargalsaikhan. Serialowe siostry: Majka i Zosia znów się spotkały. Pod kadrem ze wspólnego, zimowego spaceru, Mrozowska napisała:
Dziś poczułam się tak, jakbym zupełnie w gratisie dostała jeden dzień prawdziwych ferii. To było w sumie tylko i aż 6 godzin pięknej zimy, zupełnie jak w górach. Był cudowny spacer (to nic, że miał tylko 3 km) przez ośnieżony las. Trzaskający ogień w kominku i prawie godzina gry w Dixit z dzieciakami, które, mało brakował, żeby nas ograły. Tylko 6 godzin… A pod kątem pogody i widoków… To był jeden z piękniejszych dni ostatnich miesięcy. Misheel, dziękuję za ekstra towarzystwo
To nie pierwszy raz, gdy aktorki z „Rodziny zastępczej” spędzają razem czas. Kilka tygodni temu ciężarna Monika Mrozowska wyprawiła „mother shower”. Wśród gości nie zabrakło Misheel Jargalsaikhan i Aleksandry Szwed.
Z rodziną (również tą „zastępczą”) najlepiej! I to zdecydowanie nie tylko na zdjęciach. Dla mnie to był dzień beztroskiej radości – jakże bezcenny w tych czasach nieustannego niepokoju. Monika, dziękuję, że mogłam być tego częścią – napisała wówczas na Instagramie Ola.