Prognoza pogody na święta Bożego Narodzenia 2020
Wielu z nas marzy o białym Bożym Narodzeniu. Pogoda w minionych latach jednak nas nie rozpieszczała. W poprzednich latach biały puch na święta pozostawał zwykle jedynie w sferze marzeń. Czy inaczej będzie tym razem? Znamy już prognozy synoptyków Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej na 24 grudnia, czyli Wigilię, oraz pierwszy i drugi dzień świąt Bożego Narodzenia – 25 i 26 grudnia.
Prognoza pogody na Wigilię – 24.12.2020
24 grudnia będzie z reguły pochmurny, choć miejscami możliwe większe przejaśnienia. Dzień rozpocznie się wyjątkowo ciepło zwłaszcza na południowym zachodzie kraju, gdzie termometry mogą pokazać nawet 11 stopni Celsjusza na plusie. Chłodniej na północy kraju, jednak tam również zdecydowanie powyżej zera – do 3 stopni. Chociaż tak wysokie temperatury mogą nie napawać optymizmem tych, którzy chcieliby zobaczyć za oknami śnieg, to sytuacja zmieni się nieco w nocy z czwartku 24 grudnia na piątek 25 grudnia.
Prognoza pogody na Boże Narodzenie – 25.12.2020
W nocy z 24 na 25 grudnia temperatura minimalna wyniesie od -1 do 4 stopni Celsjusza. IMGW przewiduje ponadto, że można spodziewać się opadów śniegu i deszczu ze śniegiem. Zdaje się jednak, że biały puch nie utrzyma się zbyt długo, ponieważ w dzień czeka nas wzrost temperatury. Maksymalnie wyniesie ona od 1 do 5 stopni Celsjusza, a nad morzem – nawet 6 stopni. Wciąż będzie utrzymywać się duże zachmurzenie z możliwymi większymi przejaśnieniami.
Prognoza pogody na drugi dzień świąt – 26.12.2020
Noc z piątku 25 grudnia na sobotę 26 grudnia przyniesie kolejny spadek temperatury. Termometry pokażą minimalnie od -3 do 2 stopni Celsjusza, na obszarach podgórskich Karpat może to być natomiast nawet -5 stopni. W drugi dzień świąt IMGW znów prognozuje śnieg, a na północy kraju – także deszcz ze śniegiem. W dzień na termometrach maksymalnie od 0 do 5 stopni Celsjusza, a w obszarach podgórskich około -2 stopni Celsjusza.
Wygląda więc na to, że mimo spodziewanych opadów śniegu, nadchodzące święta nie ucieszą nas prawdziwie zimową aurą, ponieważ przez wzrosty temperatury biały puch będzie szybko znikał.
Źródło: IMGW