"Rolnik szuka żony". Jakub rozstał się z partnerką? Niepokojące doniesienia mediów!

Jakub Napierała z 6. edycji programu: "Rolnik szuka żony" nie jest już w związku? W mediach pojawiły się nowe doniesienia o życiu miłosnym uczestnika show - wiele wskazuje na to, że rolnik rozstał się z dotychczasową partnerką...

„Rolnik szuka żony 6”. Kuba rozstał się z partnerką?

Jakub Napierała rozstał się z partnerką? W sieci pojawiła się informacja o rozstaniu uczestnika 6. edycji programu: „Rolnik szuka żony” ze swoją ukochaną. Jak podają media, Kuba pojawił się na wieczornym live przyjaciół z programu: Ilony i Adriana i wraz z nimi odpowiadał na pytania internautów. W pewnym momencie miało paść zapytanie o status związku bohaterka „Rolnika”, na co ten potwierdził, że obecnie nie znajduje się w żadnej relacji.

Jesteś w związku? Nie. Czy miłość kwitnie? Nie – odpowiadał zwięźle Jakub.

Niestety wspomniane nagranie „na żywo” nie zostało zapisane przez Adriana w postaci instagramowego wpisu, ale informację o zmianach w życiu Napierały podał m.in. portal: „Party”.

Jakub z „Rolnika” po programie

Jakub skradł serca widzów programu: „Rolnik szuka żony 6” swoją otwartością i dobrym sercem. W show rolnik szczególną uwagę zwrócił na Anię, która odpowiedziała na jego zgłoszenie, wysyłając list. Ania i Kuba szybko nawiązali nić porozumienia, a w finale zdradzili, że tworzą parę. Niestety kilka miesięcy później pojawiły się wieści o ich rozstaniu, a drogi Jakuba i Ani się rozeszły. Jakiś czas później Jakub przyznał, że znów jest zakochany! Rolnik dba jednak o swoją prywatność, przez co o jego nowym związku wiadomo było niewiele. Teraz wiele wskazuje na to, że i ta relacja należy już do przeszłości. Oglądaliście edycję „Rolnika” z Jakubem?

Szczere wyznanie Pawła z "Rolnika": "Szybko podjąłem decyzję". Jego słowa komentuje Marta!
Paweł i Marta znaleźli miłość w TV! Obydwoje poznali się bowiem dzięki 7. edycji programu: "Rolnik szuka żony", w którym wzięli udział. Teraz na Instagramie rolnika pojawił się długi wpis, a słowa Pawła skomentowała sama Marta.

Zobacz także