„The Voice of Poland 11”. Drugi odcinek bitew za nami
Jedenasta edycja programu „The Voice of Poland” jest obecnie na etapie bitew. W minioną sobotę na antenie TVP2 pokazano kolejne pojedynki podopiecznych Tomsona i Barona, Michała Szpaka, Edyty Górniak i Urszuli Dudziak. Jedną z najgłośniejszych bitew była niewątpliwie ta Joanny Jarząbek i Kasi Szulc. Wokalistki z drużyny Michała Szpaka zmierzyły się ze sobą w kultowym utworze „Wszystko, czego dziś chcę” z repertuaru Izabeli Trojanowskiej. Uczestniczki zaprezentowały uwspółcześnioną, bardzo eteryczną wersję hitu sprzed lat.
W tym duecie nie wiem, co mnie czeka. Do ostatniej chwili – mówił jeszcze przed występem swoich podopiecznych Michał Szpak.
W tej bitwie chce pokazać samej sobie, że ten mój głos to jest mój walor – przyznała Kasia Szulc, która w poprzednim etapie zszokowała jurorów swoim „męskim” wokalem.
„The Voice of Poland 11”. Kasia Szulc w kolejnym etapie
Po bitwie Joanny Jarząbek i Kasi Szulc trenerom nie było łatwo wydać werdykt, kto w tym starciu wypadł lepiej. Urszula Dudziak nie potrafiła wskazać swojej faworytki, Tomson i Baron postawili na Kasię, Edyta Górniak wybrałaby natomiast Justynę. Ostateczna decyzja należała jednak do Michała Szpaka. Mentor nie ukrywał, że podczas tego występu Kasia zapewniła mu kolejny spory szok. Szulc odsłoniła bowiem swoją drugą, nieznaną do tej pory twarz.
Jesteś bardzo charakterystyczna, masz bardzo ciekawą barwę, pokazałaś coś więcej w trakcie tego wykonu. Nie posiadasz tylko tych takich super turbo dołów, ale też posiadasz falsety, czyli masz tę drugą osobowość muzyczną – ocenił.
Dalej chciałbym usłyszeć Kasię – przyznał, zapewniając jej tym samym awans do następnej rundy.