Natalia z „Big Brothera” walczy o zdrowie
Natalia Dawidowska, która dała się poznać jako uczestniczka drugiej edycji „Big Brothera” w TVN7, zaniepokoiła obserwatorów ostatnimi wpisami w mediach społecznościowych. Uczestniczka reality show już kilka dni temu opublikowała na Instagramie post, w którym przyznała, że ma poważne problemy ze zdrowiem. Wówczas nie chciała jednak zdradzać, co konkretnie jej dolega.
1 października dowiedziałam się, że moje życie ulegnie zmianie ze względu na zdrowie. Na szczęście jestem twardą babką i nie poddam się! Na razie nie powiem wam, co dokładnie mi dolega, choć diagnoza jest jasna. Będę was informować, aby dać siłę i pokazać innym, że można wygrać bez względu na wszystko – napisała pod swoim czarno-białym zdjęciem.
Wkrótce Dawidowska przekazała fanom kolejne wieści na temat swojego zdrowia. Jej następny wpis sugerował, że zdiagnozowano u niej raka. Nieco później w odpowiedzi na jeden z komentarzy potwierdziła, że chodzi o raka piersi.
Dobrze jest... W walce z rakiem należy żyć normalnie tak długo, jak jest to możliwe. Grunt to pozytywne nastawienie – zapewniła.
„Może uda się bez radio- i chemioterapii”
Z aktywności Natalii w mediach społecznościowych wynika, że ma ona za sobą serię badań w Croydon University Hospital w Londynie. Ponadto przygotowuje się do operacji, którą ma przejść w przyszłym tygodniu.
Kolejna wizyta za mną, czeka mnie ich jeszcze sporo, ale wszystko idzie w dobrym kierunku… Operacja w wtorek, może uda się bez radio- i chemioterapii… – napisała w najnowszym poście na Instagramie.