Honey i Sammy
"Mam Talent" to jeden z najpopularniejszych programów rozrywkowych na świecie. Od lat cieszy się niesłabnącym zainteresowaniem także na Wyspach Brytyjskich. W najnowszej edycji tego talent show zobaczyliśmy niezwykły duet, który stworzyły matka i córka.
W trakcie castingów Honey i Sammy, bo tak właśnie nazywają się wokalistki walczące o zwycięstwo w programie, urzekły jurorów swoim występem. Jurorka Amanda Holden była pod takim wrażeniem, że wcisnęła złoty przycisk, co skutkowało automatycznym zakwalifikowaniem się duetu do półfinału.
Półfinałowy występ
Po pierwszym etapie brytyjskiej edycji "Mam Talent" Honey i Sammy stały się gwiazdami publiczności. Ich występ został odtworzony ponad 10 milionów razy i został hitem sieci. Wreszcie w miniony weekend nadszedł czas na drugi występ tego niezwykłego duetu. Widzów urzekła także wzruszająca historia, jaka stoi za tą dwójką.
Zgłoszenie się do programu i zaśpiewanie dla milionów widzów było pomysłem czternastoletniej Honey. Nastolatka wyznała, że bycie z mamą w takim miejscu to najpiękniejsza rzecz w jej życiu. Pomysł o wspólnym występie zrodził się po tym, jak u Sammy zdiagnozowano raka.
Honey i Sammy w swoim półfinałowym występie zdecydowały się na piosenkę "You Are The Reason" Caluma Scotta. Wykonały ją rewelacyjnie, a pod koniec wzruszyły się do łez. Mimo że ich występ bardzo spodobał się jurorom, to kobiety nie awansowały do wielkiego finału.
Marzę, żeby zaśpiewać kiedyś w ten sposób ze swoją córką. To piękne doświadczenie, które dzielicie wspólnie. Bardzo mi się podobało - powiedziała Alesha Dixon, jurorka